Kilka dni temu awarii uległo podnoszone przęsło przeprawy. Ruch na rzece był zablokowany. PKP naprawiło już uszkodzenia.
Technicy wymienili jeden ze stalowych elementów mostu i w czwartek pierwsze barki będą mogły już pod nim przepłynąć. Do podobnych awarii dochodzi raz na kilka miesięcy. Sytuacji nie poprawiła zeszłoroczna, warta cztery miliony złotych, gruntowna modernizacja mechanizmu podnoszenia mostu.
O całkowity remont przeprawy od lat apelują m.in. barkarze i firmy, które korzystają z tego szlaku wodnego. PKP PLK nie ma pieniędzy na taką inwestycję. Spółka szacuje, że kompleksowa modernizacja kolejowego mostu w Podjuchach może kosztować nawet 300 milionów złotych.
W środę spotkali się przedstawiciele kolejowej spółki, ministerstwa gospodarki morskiej, Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej i Szczecina. Zgodzili się, że przebudowa jest konieczna i że do końca kwietnia sprawdzą, ile faktycznie będzie kosztować.