Porty, logistyka

Urzędnicy z Wielkiej Brytanii cały czas analizują to, co wydarzyło się w weekend. Jak informowano już na łamach PromySkat, z powodu zaostrzonych kontroli bezpieczeństwa, wprowadzonych przez stronę francuską, kierowcy byli zmuszeni do wielogodzinnego oczekiwania w wielokilometrowych korkach. Zdaniem policji, podobne sytuacje mogą się w najbliższym czasie powtórzyć.

Media, odpowiednie służby oraz sami armatorzy cały czas próbują przetrawić sytuację, która w weekend miała miejsce w Dover, gdzie z powodu wzmożonych kontroli oraz kumulacji wakacyjnego ruchu, trzeba było przez wiele godzin oczekiwać, by dostać się na prom płynący do Francji. Wielu podróżnych zmuszonych było do spania w swoich pojazdach, a policja rozdawała wodę i jedzenie osobom, które były kompletnie nieprzygotowane na takie utrudnienia.

Pierwsze komentarze są jednoznaczne - zawiniło złe przygotowanie francuskich służb oraz brak koordynacji działań. Co ciekawe, wśród brytyjskich polityków pojawiły się opinie, że Francja celowo doprowadziła do tak dużych opóźnień z zemsty za przegłosowane w referendum wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Policja przestrzega, że w najbliższych tygodniach podobne sytuacje mogą się powtarzać. W mediach pojawiają się też informacje o alternatywnych trasach dla osób, które z Wielkiej Brytanii wybierają się na południe. Osoby, które zdecydują się na skorzystanie z połączenia promowego Dover-Calais powinny zarezerwować sporo dodatkowego czasu. Warto mieć też przy sobie zapas jedzenia oraz świeżej wody. Przedstawiciele DFDS oraz P&O Ferries radzą też, by jeszcze przed kontrolą mieć przygotowane dokumenty, co powinno wpłynąć na usprawnienie całego procesu.

Każdy z armatorów obsługujących wspomniane połączenie zapewnił, że stara się wstrzymywać odejście promu tak długo, jak to tylko możliwe. Osoby, które z powodu długiego czasu oczekiwania nie zdążą na zaplanowany rejs, nie powinny się martwić. W razie czego mogą skorzystać bez dodatkowych opłat z jednego z kolejnych rejsów.

Mimo ostrzeżeń policji, która przyznała, że do podobnych sytuacji może dojść ponownie, przedstawiciele P&O Ferries stwierdzili, że nie wolno dopuścić do powtórki.

- Sceny, które widzieliśmy w ostatni weekend w porcie Dover z podróżnymi, którzy zostali opóźnieni o kompletnie nieakceptowalny rozmiar czasu, nie mogą się powtórzyć - powiedziała Helen Deeble z P&O Ferries. - Podwyższone kontrole bezpieczeństwa na granicy są zrozumiałe, ale francuskie władze muszą zrobić wszystko, by zapewnić odpowiednią liczbę personelu, sprawiajac, że te kontrole będą przebiegały szybko i efektywnie. Niedopełnienie tego obowiązku było główną przyczyną opóźnień w ten weekend.

 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter