Nowe połączenie gazowe, tak zwany Zielony Korytarz Energetyczny, którego powstanie uzgodnili w czwartek w Brukseli premierzy Hiszpanii i Portugalii oraz prezydent Francji połączy Barcelonę z Marsylią, biegnąc przez Morze Śródziemne, czyli inną trasą niż wcześniej planowany interkonektor MidCat w Pirenejach.
W czwartkowe popołudnie niektóre portugalskie media błędnie podały, że nowy gazociąg, do którego miałby zostać dołączony również system gazowniczy Portugalii, pobiegnie z katalońskiej miejscowości Hostalric do francuskiego miasta Barbaira. Pierwotnie planowany był tam interkonektor MidCat.
Gabinet premiera Pedro Sancheza poinformował w przekazanym PAP komunikacie, że uzgodnione w czwartek połączenie to magistrala, którą z Barcelony do Marsylii popłynie gaz ziemny, a docelowo również "zielony" wodór.
Rząd Hiszpanii wyjaśnił, że nowy gazociąg łączący ten kraj z Francją będzie linią podmorską “jako najszybsze i najbardziej wydajne połączenie" Półwyspu Iberyjskiego z krajami Unii Europejskiej.
Władze Hiszpanii sprecyzowały, że docelowo do nowego gazociągu przyłączona zostanie również Portugalia dzięki linii pomiędzy hiszpańską Zamorę a portugalską miejscowością Celourico da Beira.
Marcin Zatyka