Władze Rumunii planują stać się regionalnym eksporterem gazu ziemnego wydobywanego z dna Morza Czarnego - powiedział we wtorek premier tego kraju Nicolae Ciuca.
Szef rumuńskiego rządu zaznaczył, że spodziewane niebawem rozpoczęcie eksploatacji czarnomorskich zasobów surowca przez spółkę Black Sea Oil&Gas ma na celu całkowite uniezależnienie się od dostaw z Rosji.
Z szacunków rządu w Bukareszcie wynika, że rosyjski surowiec ma obecnie 7-procentowy udział w rumuńskim zużyciu gazu ziemnego. Trafia tam za pośrednictwem gazociągów węgierskich i bułgarskich.
Zgodnie z deklaracjami rządu Rumunii jeszcze w czerwcu należy spodziewać się rozpoczęcia masowego wydobycia surowca przez Black Sea Oil&Gas. Według gabinetu kierowanego przez Ciucę, dzięki tej inwestycji roczne możliwości wydobycia rumuńskiego surowca wyniosą 1 mld m sześc.
“Rumunia ma szansę stać się eksporterem gazu ziemnego w regionie dzięki rozwojowi wydobycia surowca na Morzu Czarnym”, powiedział Nicolae Ciuca.
Obecny poziom dziennego wydobycia gazu ziemnego w Rumunii wynosi 20,5 mln m. sześc.