31 sierpnia ma dojść do rozmów pomiędzy Gazpromem a Turcją w sprawie wznowienia prac projektowych gazociągu Turkish Stream o czym poinformował wiceprezes koncernu Aleksander Miedwiediew.
- Faktycznie ten proces się już rozpoczął wraz ze spotkaniem ministra gospodarki Turcji z ministrem energetyki Rosji. Osiągnięto wówczas porozumienie o wznowieniu tego procesu. 31 sierpnia planowana jest wizyta Aleksieja Millera (prezesa Gazpromu - przyp. red.) w Turcji, w której będę my towarzyszył - powiedział Miedwiediew.
Przypomnijmy, że po zestrzeleniu przez tureckie siły powietrzne rosyjskiego myśliwca Su-24 w listopadzie 2015 roku, wspomniany projekt został zawieszony przez Moskwę. Rozmowy na jego temat zostały wznowione podczas niedawnej wizyty prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana w Rosji, gdzie spotkał się z Władimirem Putinem.
Po nim rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak Jednocześnie w wypowiedzi dla miejscowych mediów określił warunki powstania Turkish Stream. Według niego bez gwarancji ze strony Unii rozmowy o Turkish Stream powstanie jedna nitka gazociągu. Jego zdaniem budowa trzeciej nitki jest teoretycznie możliwa, ale obecnie rozmowy dotyczą dwóch nitek.
Budowa rurociągu miała się rozpocząć już na przełomie czerwca i lipca 2015 roku, a pierwsze molekuły gazu miały trafić do Turcji w grudniu 2016 roku. Jednak już wówczas pojawiła się informacja o redukcji projektu do dwóch nitek o łącznej przepustowości 31,5 mld m3.
Jednocześnie Rosjanin określił warunki powstania wspomnianej magistrali. Według niego bez gwarancji ze strony Unii rozmowy o Turkish Stream powstanie jedna nitka gazociągu. Jego zdaniem budowa trzeciej nitki jest teoretycznie możliwa, ale obecnie rozmowy dotyczą dwóch nitek.
BiznesAlert.pl/Piotr Stępiński