Jak poinformował portal Gramwzielone.pl, udział OZE w miksie energetycznym Szkocji należy do najwyższych w Europie, a w tym roku wyłączono ostatnią działającą w tym kraju elektrownię węglową. Szkoci chcą jednak nadal zwiększać udział OZE w swoim miksie energetycznym, a ogromny potencjał mają w morskiej energetyce wiatrowej, jednak aby ta technologia stała się konkurencyjna z innymi sposobami produkcji energii, trzeba obniżyć jej koszt. Temu służyć ma projekt, którego jednym z fundatorów jest szkocki rząd.
Szkocja to jeden z europejskich liderów w produkcji energii odnawialnej. Udział OZE w szkockim miksie energetycznym wynosi już około 50 proc.
Szkocki rząd podtrzymuje, że do 2030 r. energetyka odnawialna będzie niemal całkowicie zaspokajać zapotrzebowanie na energię Szkocji - mimo - jak niedawno to określił szkocki minister energii Fergus Ewing - "szkodliwej" polityki energetycznej Londynu.
W realizacji polityki energetycznej Szkocji może pomóc potencjał, który ten kraj ma do wykorzystania w morskiej energetyce wiatrowej.
Szkocki rząd weźmie udział w projekcie, dzięki któremu morska energetyka wiatrowa ma stać się bardziej opłacalna. Przeznaczy na ten cel 1,5 mln funtów.
W projekt zaangażowało się też dziewięciu największych deweloperów morskich farm wiatrowych na świecie - w tym Dong Energy, E.ON, RWE, EnBW Energie Baden-Wuerttemberg, SSE, Statkraft, Statoil, Vattenfall czy Iberdrola, którzy razem przeznaczą na ten cel 6,4 mln funtów.
Założeniem projektu, który ma być realizowany przez 4 lata, jest obniżenie kosztów energii z morskich farm wiatrowych do poziomu poniżej 100 funtów/MWh i uczynienie z offshore konkurencyjnej technologii wytwarzania względem konwencjonalnych źródeł energii.
Projekt ma być kontynuacją programu ufundowanego już w 2008 r. przez należącą do brytyjskiego rządu agencję Carbon Trust. - W przeszłości szukaliśmy bardziej radykalnych rozwiązań. Teraz dopracowujemy i optymalizujemy niektóre z nich - mówi cytowany przez Bloomberga Jan Matthiessen z Carbon Trust.
Bloomberg ocenia, że o ile w ubiegłym tygodniu Dong Energy wygrał holenderską aukcję dla offshore, oferując cenę za energię wynoszącą zaledwie 72,7 euro/MWh, przed 2020 r. żadna z realizowanych u wybrzeży Wielkiej Brytanii morskich farm wiatrowych raczej nie zejdzie z kosztem produkcji energii poniżej 100 funtów/MWh.
gramwzielone.pl