Offshore

Wydobycie ropy i gazu na Morzu Północnym praktycznie zamarło. Wynika to z raportu Oil and Gas UK.

Według tej instytucji rządowej, w 2016 roku firmy wydobywcze mogą wywiercić do siedmiu odwiertów poszukiwawczych. To najmniejsza ilość od czasu rozpoczęcia pracy badawczej Oil and Gas UK w latach siedemdziesiątych XX wieku. W zeszłym roku wykonano 13 takich odwiertów, a w 2008 roku 40. Branża wydobywcza ma wydać "zaledwie" 1 mld funtów na prace na Morzu Północnym. To jedna ósma średniej z ostatnich lat.

Powodem ma być spadek cen ropy naftowej z 115 dolarów za baryłkę w 2014 roku do około 35 dolarów za jedną obecnie. Firmy mają w planach wydobycie około 6,3 mld baryłek ropy, ale potem może powstać luka. Ze względu na to, że przez tanią ropę przychody firm wiercących na Morzu Północnym spadły średnio o 30 procent, tną one wydatki do minimum.

Jest to szczególnie widoczne w tamtym regionie, gdzie wydobycie surowca jest najdroższe na świecie. Granica opłacalności tamtejszych prac to około 80 dolarów za baryłkę. Droższe jest tylko wydobycie niekonwencjonalne z piasków roponośnych w Kanadzie, które wymaga ceny baryłki powyżej 100 dolarów, aby było opłacalne.

Wojciech Jakóbik/BiznesAlert.pl

0 jakaś nieścisłość
Do 2000 r. baryłka ropy średnio nie przekraczała 20 USD/baryłkę, a teraz jest w granicy 40 USD/baryłkę czyli prawie 100% droższa. Więc skąd te wyimagowane dane że się nie opłaca wydobywać? Kanada nie wydobywa swoich złóż od 2000 r. tylko dużo wcześniej. Podobnie na morzu.
10 marzec 2016 : 13:26 bosman | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter