W marcu przyszłego roku do terminalu wpłynie pierwszy statek z LNG. Jak zapewnia Katarzyna Chrulska, dyrektor Departamentu Rozwoju w spółce Polskie LNG, inwestora budowy terminalu, na świecie duży potencjał rozwoju ma także obsługa mniejszych jednostek. Dlatego do Świnoujścia prawdopodobnie po gaz pływać będą także małe statki.
Na trwającej w Gdańsku konferencji „Transport Week 2013” przedstawicielka Polskiego LNG przedstawiła aktualny stan prac na budowie terminalu oraz plany jego rozwoju. Pierwsze zawinięcie statku, jakie ma mieć miejsce za rok, będzie jednorazowe. – Nie będzie to statek z regularną dostawą, ale statek testowy, aby sprawdzić, że wszystko jest w porządku – wyjaśniła Katarzyna Chrulska. Regularną działalność terminal rozpocząć ma w drugiej połowie 2014 roku. Polskie LNG jest w trakcie analizy i wyboru usług, jakie terminal ma oferować. Tor wodny do terminalu i nabrzeże zostały zaplanowane do przyjmowania statków typu Q Flex, które mają 315 m długości i 50 m szerokości. – Rozważamy obsługę także mniejszych jednostek niż zaplanowane statki. W tym momencie cała branża balansuje na krze lodowej, ponieważ każdy czeka z podjęciem tej decyzji na krok ze strony konkurencji. Dlatego ostrożnie podchodzimy do tej sprawy. Wiemy jednak, że w tej usłudze jest potencjał, ponieważ po Bałtyku pływa wiele mniejszych jednostek (...) – tłumaczyła przedstawicielka Polskiego LNG. (...)
A może zamieścić TU stały SŁOWNIK TERMINÓW MARYNISTYCZNYCH...NAUTYCZNYCH...czy po prostu MORSKICH...-mniemam ,że nie będzie to stanowiło utrudzenia....chyba,że.....
Pozdrawiam Waldemar.
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.