Największą farmę wiatrową na świecie uruchomiono w Wielkiej Brytanii. 100 turbin będzie w stanie dostarczać energii dla 240 tys. domów
Wiatraki o wysokości 115 m rozmieszczone są na 35 km kw. w odległości 12 km od brzegu. W pogodne dni widoczne są z brzegu Foreness Point w Thamet w hrabstwie Kent.
W dwa lata zbudowała ją firma Vattenfall kosztem 780 mln funtów. W ciągu najbliższych czterech lat w sąsiedztwie powstanie kolejna farma wiatrowa – 341 turbin. Będzie dostarczać prąd dla 750 tys. gospodarstw.
– Możemy stać się liderem energetyki wiatrowej – powiedział Chris Huhne, sekretarz energii Wielkiej Brytanii. – Jesteśmy narodem wyspiarzy i uważam, że powinniśmy wykorzystać do maksimum wiatr, fale i energię pływów. Jeśli chcemy mieć energię wolną od emisji dwutlenku węgla, musimy uczynić wiele, aby uzyskać odpowiednie sumy na inwestycje.
(...)
Krzysztof Urbański
Czytaj więcej w "Rzeczpospolitej"
Offshore
Elektrownia na pełnym morzu
24 września 2010 |
Źródło: