Populacja ryb w Odrze może się odbudować w ciągu dwóch-trzech lat - twierdzą zawodowi rybacy z regionalnego stowarzyszenia w Niemczech. Trzeba mieć nadzieję, że za śmierć odpowiada substancja, która jest toksyczna tylko przez krótki czas, i że będzie się ona stopniowo rozcieńczać - powiedział szef Związku Rybołówstwa Brandenburgii-Berlina Lars Dettmann, dodając, że wówczas życie w rzece mogłoby się odrodzić.
Dettmann zwrócił przy tym uwagę, że oprócz wielu martwych ryb w Odrze znaleziono również żywe raki, ślimaki i małże - pisze portal dziennika "Welt".
Aby zapobiec powtórzeniu się takiej katastrofy, Związek Rybacki i Forum Przyrodnicze w Brandenburgii apelują o wprowadzenie rejestru państw nadbrzeżnych Niemiec, Polski i Czech, który dałby przegląd tego kto, kiedy i ile odprowadza do Odry - wyjaśnił Dettmann.
bml/ akl/