Inne

Ok.100-osobowa grupa pracowników Stoczni Gdańsk złożyła w piątek kwiaty i zapaliła znicze pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców

upamiętniając 46. rocznicę tragicznych wydarzeń na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.

Zgodnie z wieloletnim zwyczajem stoczniowcy wyszli z zakładu pod pomnik w trakcie przerwy śniadaniowej.

„Nie wyobrażam sobie, żebyśmy nie byli dziś w tym miejscu. Dla mnie ta rocznica to refleksja, co byłoby gdyby, nie doszło do ofiary tych ludzi. Kilka pokoleń walczyło o wolną Polskę” - powiedział dziennikarzom przewodniczący komisji zakładowej NSZZ „Solidarność” w Stoczni Gdańsk, Roman Gałęzewski.

Oprócz stoczniowców kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców złożyło też m.in. kierownictwo Stoczni Gdańsk, delegacje gdańskich szkół, przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego „S” Krzysztof Dośla, wojewoda pomorski Dariusz Drelich i zastępca prezydenta Gdańska Piotr Kowalczuk.

W trakcie uroczystości pod pomnikiem odśpiewano hymn narodowy i odczytano Apel Poległych. Zebrani odmówili też modlitwę, którą poprowadził proboszcz parafii św. Brygidy w Gdańsku ks. Ludwik Kowalski.

Po uroczystości w znajdującym się obok pomnika Europejskim Centrum Solidarności otwarta została wystawa malarstwa Andrzeja Piwarskiego pt. „Ślady – Nadzieje – Polska 1970 – 1980 – 2016”.

Popołudniową część uroczystości w Gdańsku z okazji 46. rocznicy Grudnia'70 rozpocznie zapalenie zniczy pod tablicą upamiętniającą Ofiary Grudnia'70, znajdującą się na budynku, gdzie niegdyś miał swoją siedzibę Komitet Wojewódzki PZPR w Gdańsku, podpalony wówczas przez demonstrujących.

Następnie w Bazylice św. Brygidy odbędzie się msza święta, którą odprawi metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Po nabożeństwie jego uczestnicy przemaszerują ulicami miasta pod Pomnik Poległych Stoczniowców.

Na Placu Solidarności odsłonięta zostanie Tablica Czterech Ofiar Stanu Wojennego w Gdańsku. Będą to: Antoni Browarczyk (20 lat, uczeń), Piotr Sadowski (22 lata, pracownik Zarządu Portu Gdańsk), Wacław Kamiński (32 lata, pracownik Stoczni Gdańskiej im. Lenina) i Jan Samsonowicz (39 lat, pracownik w Akademii Medycznej w Gdańsku).

Organizatorem uroczystości w Gdańsku jest Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ „Solidarność” we współpracy z Miastem Gdańsk, Europejskim Centrum Solidarności i gdańskim oddziałem Instytutem Pamięci Narodowej.

W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. W Gdańsku i Szczecinie protestujący podpalili gmachy Komitetów Wojewódzkich PZPR. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w tym 18 w Gdyni, a 16 w Szczecinie), a ponad 1160 zostało rannych.

rop/ mok/

+1 rocznica grudnia 70
to juz tyle lat minelo a nadal niektorzy nadal nie chca zrozumiec ze zgoda buduje a wladza jest dla ludzi a nie odwrotnie. to co sie dzieje napawa niepokojem . czyzby ofiara stoczniowcow poszla na marne ...
18 grudzień 2016 : 07:55 monterk | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter