Szczecin uczcił 125 urodziny kapitana Konstantego Matyjewicz-Maciejewicza. W Mesie Kapitańskiej budynku Starej Rzeźni syn legendarnego żeglarza odsłonił portret ojca.
Jak mówi Olgierd Matyjewicz-Maciejewicz takie zdjęcie to godne wspomnienie "Kapitana kapitanów".
- To dla mnie wielkie przeżycie i cieszę się, że ludzie o ojcu pamiętają. To dla mnie najważniejsze, aby pamięć o ojcu nie zaginęła, żeby ludzie wiedzieli, że był taki kapitan, który stworzył szkołę morską w Szczecinie - podkreślał syn Maciejewicza.
Kapitan żeglugi wielkiej Józef Gawłowicz poznał kapitana Maciejewicza w Państwowej Szkole Morskiej w Szczecinie. Zasiadał z nim nie raz w komisji egzaminacyjnej.
- Kapitan Maciejewicz był już wtedy bardzo leciwy i czasami mu się zdarzało tak z półtorej minuty po napoleońsku zdrzemnąć. Później się budził i mówił: "Józiu, czy on dobrze mówi?" Odpowiadałem - dobrze. "No to dać mu dobry" - wspominał Gawłowicz.
Z okazji urodzin pierwszego komendanta Daru Pomorza oprócz odsłonięcia portretu można było zobaczyć film o Maciejewiczu oraz wysłuchać wykładu na jego temat. W spotkaniu uczestniczyło około stu osób. Jego inicjatorem była przewodnik miejski Ludmiła Kopycińska.
- Warto było tak bardzo postarać się, żeby ten dzień był odświętny, uroczysty. Dla rodziny, dla syna, ale i dla nas - mówiła Kopycińska.
Konstanty Matyjewicz-Maciejewicz dowodził takimi jednostkami jak gdyński Dar Pomorza czy szczeciński Zew Morza. To także twórca powstałej w 1947 roku Państwowej Szkoły Morskiej w Szczecinie. Przez sześć lat do czasu jej likwidacji był dyrektorem PSM. Na jej bazie powstała Akademia Morska. Maciejewicz zmarł 25 listopada 1972 roku w wieku 82 lat. Został pochowany w kwaterze zasłużonych Cmentarza Centralnego w Szczecinie.