Inne

Co roku Transport Week gromadzi wyspecjalizowanych prelegentów i słuchaczy reprezentujących linie żeglugowe, przewoźników kontenerowych, promowych i ro-ro, operatorów portów i terminali, przedstawicieli władz, europejskie stowarzyszenia i organizacje pozarządowe. Tegoroczna, piąta już - jubileuszowa edycja Transport Week jest równie atrakcyjna pod względem merytorycznym, różnorodności tematów paneli, jak i formatu prelegentów - przedstawicieli branży transportu i obrotu portowo-morskiego.

We wtorek, 17 marca równolegle w dwóch salach, odbywały się konferencje "European Container Conference" oraz seminaria "SeaTerminals Seminar: Energy Efficiency Management In Port Terminals". Spotkania te inaugurowali, a także moderowali: Monika Niemiec-Butryn - zastępca dyrektora Departamentu Transportu Morskiego i Bezpieczeństwa Żeglugi, Julian Skelnik - prezes Organizacji Portów Bałtyckich, Bogdan Ołdakowski - prezes zarządu Actia Forum (organizatora Transport Week) oraz Eduardo Olmeda Noguera - menedżer techniczny Seaterminals.

Na "European Container Conference" jednym z prelegentów był dr Lauri Ojala, profesor logistyki Szkoły Handlowej w Turku, który przedstawił obecny stan gospodarki w Unii Europejskiej i zwrócił uwagę na najważniejsze regiony, w których nastąpił wzrost handlu morskiego, a także te, w których odnotowano jego spadek (odczuły go np.: Finlandia, Grecja, Cypr i Włochy). Według profesora transport morski w latach 2007-2014 natrafił na wiele utrudnień logistycznych. Jednak, jak sam przyznał, ich skala się zmniejsza wraz ze wzrastającym popytem na transport.

W wystąpieniu dr Ojala podkreślono trudną sytuację między Rosją a Finlandią. – Rosyjski sąsiad był dla nas głównym odbiorcą wyrobów przemysłowych, jak i spożywczych – przyznaje dr Ojala. – Jednak sankcje nałożone na naszych byłych partnerów przez UE zakończyły tę współpracę.

Jak powszechnie wiadomo sąsiedzi ze wschodu byli dla Finów najważniejszymi partnerami handlowymi (dla przykładu co roku rosyjscy turyści wydawali około 2 mld euro w Finlandii).

Na szczęście sankcje nie dotykają Polski. – Obecne czasy dla portów bałtyckich są bardzo ciekawe i pełne wyzwań. Nasze obroty są porównywalne do tych z ubiegłego roku, a przecież mamy Rosję z jej problemami ekonomicznymi, co powoduje ewidentne zmniejszenie importu – przyznaje Jan Skelnik (BPO). – Sankcje [wobec Rosji] nie działają [na nasze porty - red.], działa natomiast brak pieniędzy w Rosji, co wpływa na zmniejszony import konsumpcyjny w naszych portach, a z drugiej strony zwiększony eksport ropy ze strony wschodniego sąsiada przez Bałtyk poza nasz obszar gospodarczy. Jednak w polskich portach przeładunki ropy z Rosji (przeznaczone głównie do przesyłu do Niemiec, a także do konsumpcji w Polsce) zastąpione zostały importem z innych kierunków – dodaje.

W czasie pierwszego dnia konferencji uwagę przyciągnęło m.in. wystąpienie Chistiana Welsha, sekretarza generalnego Gobal Shippers Forum (reprezentującego interesy załadowców), w którym wskazał na konieczność monitorowania poczynań aliansów przewoźników kontenerowych.

O nowych rozwiązaniach technicznych dotyczących rynku kontenerowego i minimalizacji szkód ładunkowych, spowodowanych głównie przestępczością, wspominał dyrektor rozwoju regionalnego TT Club, Andrew Huxley. Wymienił on realne zagrożenia (programy śledzące i rozszyfrowujące), jak i sposoby ich zwalczania (straż przemysłowa, monitoring oraz bramy automatyczne wyposażone w system ochrony).

Jeżeli chodzi o kwestie techniczne, to np. w ramach seminarium SeaTerminals, poświęconego efektywności energetycznej w terminalach portowych, Ulrich Malchow z Bremen University of of Applied Sciences, przedstawił bardzo ciekawą koncepcję rozwiązań w zakresie kontenerowej wewnątrzportowej logistyki kontenerowej opartej na barkach dowozowych z ekologicznym napędem LNG (Port Feeder Barge).

Reporter Portalu Morskiego dowiedział się z kolei w kuluarach konferencji o interesującej koncepcji, która już wkrótce ma być promowana przez projekt demonstracyjny (próbny transport), dotyczącej połączenia terminali kontenerowych w Trójmieście z hinterlandem (lądowym zapleczem portów) transportem śródlądowym (rzecznym). O projekcie będziemy jeszcze informować na łamach Portalu Morskiego.

Transport Week to także warsztaty i panele dyskusyjne.  Żywa rozmowa między prelegentem (dobrze znanym z poprzednich edycji Bjarne Mathiesenem, dawniej szefem portu Aarhus, obecnie pełniącym funkcję Senior Market Director, Ports w Rambøll), a pozostałymi uczestnikami była moderowana przez Juliana Skelnika (BPO) oraz Alana Arenta (Actia Forum). Dotyczyła nowo-powstających portów hubowych i typu "gate" w Europie (warsztat "Emerging hub and gate ports in Europe").

Z kolei tematem panelu dyskusyjnego, moderowanego przez Juliana Skelnika, był stan europejskiego rynku kontenerowego w sektorach: portowym, żeglugowym i intermodalnym" ("How well is the European port, shipping and intermodal container market established?").

Uczestnikami i prelegentami seminariów odbywających się równolegle w drugiej sali konferencyjnej "SeaTerminals Seminar: Energy efficiency management in port terminals" byli m.in.: Francisco Blanquer Jaraiz - Chief Engineer Noatum Port, Hendrik Pietsch - sustainability officer, Hamburger Hafen und Logistik AG, Wojciech Szymulewicz - operations director, Baltic Container Terminal Gdynia, Andrius Sutnikas - lead partner, Martech LNG i wspomniany już Ulrich Malchow, a także Francisco Blanquer Jaraiz - chief engineer, Noatum Ports.

Pierwszy dzień Transport Week skupiony był na tematyce rynku przewozów kontenerowych i portowych terminali kontenerowych, ich sytuacji na rynku i rozwoju technicznego. – Cykl inwestycyjny terminala kontenerowego trwa kilka lat, a następnie musi on sam na siebie zarabiać - tłumaczy Jan Skelnik (BPO). – Tymczasem mamy do czynienia z dużą dynamiką zmian na rynku i w jego otoczeniu [np. w zakresie nowych uregulowań prawnych - red.] To wszystko sprawia, że zarządy portów i terminali stoją przed dużymi wyzwaniami i ta konferencja, której poziom merytoryczny z roku na rok staje się coraz wyższy, służy temu, abyśmy mieli jak największą wiedzę o tym, co dzieje się u sąsiadów i na całym świecie – dodaje.

Faktycznie, ogląd uczestników, a także tematyki wystąpień prelegentów i uczestników paneli dyskusyjnych Transport Week (i cyklu konferencji Actia Forum poprzedzających organizację Transport Week we wcześniejszych latach) wskazuje na ewoluowanie dorocznego wydarzenia w kierunku bardziej specjalistycznego, w którym wiele z poszczególnych wystąpień skierowanych jest to węższego grona zainteresowanych, jednak porozumiewających się na wyższym poziomie szczegółowości i merytorycznego konkretu.

Konferencje Transport Week, na przestrzeni ostatnich lat, zdają się ujawniać niepokojące zjawisko dotyczące na pewno nie całości, ale jednak znaczącej części naszych elit decyzyjnych zarówno w sektorze rządowym i władz lokalnych, jak i biznesowym. Daje się zauważyć zmniejszanie procentowego udziału uczestników z Polski na korzyść gości zagranicznych. Zauważalny był brak przedstawicieli niektórych firm i władz, które - z natury rzeczy - powinny być zainteresowane tematyką konferencji. Tak więc Transport Week, który od zawsze oferował bogaty przekrój prelegentów z zagranicy, na widowni jest dzisiaj bardziej międzynarodowy, a mniej polski, niż kilka lat temu. Jak przekonał się przedstawiciel Portalu Morskiego w wyniku niejednej już kuluarowej rozmowy na Transport Week (słysząc taką diagnozę od kilku już rozmówców) wpływ na taką sytuację ma ...bariera językowa. Dodajmy, że organizatorzy Transport Week kilka lat temu zdecydowali się zrezygnować z zapewnienia uczestnikom serwisu tłumaczenia symultanicznego wystąpień prelegentów konferencji i paneli dyskusyjnych.

Agnieszka Latarska, PBS

Fot.: Piotr B. Stareńczak, Rys.: Bremen Iniversity of Applied Sciences

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter