Na razie widać, że natura - dosłownie - zatapia jedną z najambitniejszych inwestycji Szczecina, czyli budowę portu jachtowego na Wyspie Grodzkiej.
Rzeka rozmywa nabrzeża, na które już nawieziono 72 tys. m sześciennych piasku, aby poziom wyspy podnieść o ponad 2 m. Niestabilny grunt osiada, wstrzymując dalsze działania budowlane.
Według ekspertyzy przygotowanej dla potrzeb inwestycji, proces ten może potrwać nawet 3 lata. To tłumaczy dlaczego nie tylko na koniec października ub.r., jak pierwotnie zakładano, ale również na koniec maja br. - jak chce szczeciński magistrat - nie uda się zakończyć I etapu budowy Portu Jachtowego Szczecin.
Przypomnijmy: wartość kontraktu Energopolu - Szczecin SA, czyli głównego wykonawcy I etapu budowy portu jachtowego opiewa na blisko 33 miliony złotych: dla części lądowej - 13.526.390,19 zł, a dla wodnej - 19.431.607,19 zł.
(an)
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.