Bezpieczeństwo

Zależność energetyczna Polski od Bałtyku wynosi obecnie blisko 50 proc. W obliczu zmian na globalnych rynkach energetycznych i szlakach transportowych oraz napiętej sytuacji geopolitycznej, podsycanej rosyjskimi operacjami hybrydowymi w regionie - zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego staje się wyzwaniem.

W najnowszym raporcie pt. „Czy morze pomoże? Bałtyk, a bezpieczeństwo energetyczne Polski” autorzy przedstawiają kompleksową analizę rosnącego znaczenia Morza Bałtyckiego dla realizacji celów polityki energetycznej Polski.

Wspólny raport dwóch think-tanków: The Opportunity - Institute for Foreign Affairs oraz Instytutu Polityki Energetycznej im. Ignacego Łukasiewicza, zaprezentowany dziś (5 czerwca 2024 r.) na konferencji „Three Seas One Opportunity: New Wave” w Gdańsku podkreśla, że koncentracja mocy wytwórczych i infrastruktury importowej na północy kraju, zwiększyła w ostatnich latach bezpieczeństwo energetyczne Polski.

Jednocześnie wskazuje na potrzebę refleksji nad rosnącą zależnością energetyczną Polski od Morza Bałtyckiego, która do 2040 roku może wzrosnąć do 61 proc. Czy można opierać energetyczną przyszłość Polski w tak dużym stopniu na jednym kierunku?

- Akwen Bałtyku można określać mianem areny współczesnej rywalizacji skonfliktowanych stron - zauważa jeden z autorów raportu, komandor porucznik dr hab. Rafał Miętkiewicz, profesor Akademii Marynarki Wojennej i ekspert Instytutu Polityki Energetycznej. - Zagrożenie ze strony Rosji dla takich państw, jak: Litwa, Łotwa i Estonia czy nawet Polska, ma charakter egzystencjalny.

Kolejny współautor raportu dr hab. Mariusz Ruszel, profesor Politechniki Rzeszowskiej i prezes Instytutu Polityki Energetycznej dodaje, że bezpieczeństwo energetyczne zależy od utrzymania bezpieczeństwa i niezakłóconej żeglugi w tym regionie.

Raport szczegółowo omawia szanse i wyzwania, związane z rozwojem infrastruktury energetycznej na Bałtyku i polskim wybrzeżu, w tym morskich farm wiatrowych, terminali importowych oraz elektrowni jądrowej. Autorzy podkreślają także, że porty w Gdańsku, Gdyni, Szczecinie i Świnoujściu odgrywają kluczową rolę w dostępie do globalnych zasobów energetycznych i surowców, przynosząc budżetowi Polski łączne dochody z tytułu podatków, ceł i akcyzy od rozładowanych w portach towarów sięgające 58 mld zł.

- Zależało nam na przyjrzeniu się zależności energetycznej od Bałtyku z różnych perspektyw, strategicznej, gospodarczej, politycznej i militarnej – podkreśla Zuzanna Nowak, dyrektor ds. analiz w The Opportunity, pomysłodawczyni raportu. - Nasze analizy pokazują, że Bałtyk mylnie postrzegany jest jako 'natowskie jezioro'. To środowisko morskie nie jest w pełni bezpieczne, a sytuowanie w nim infrastruktury energetycznej kreuje podatność na różne zagrożenia.

W raporcie podkreślono również, że Rosja aktywnie poszukuje środków asymetrycznych i hybrydowych, w celu zrekompensowania niekorzystnej dla siebie sytuacji strategicznej na Bałtyku. Dlatego fundamentalne znaczenie ma zwiększenie odporności infrastruktury energetycznej w ramach spójnej polityki krajowej i międzynarodowej oraz zapewnienie wielopoziomowego bezpieczeństwa – fizycznego oraz cybernetycznego.

- Kluczowe jest, aby Polska i inne państwa regionu zbudowały takie relacje polityczne oraz infrastrukturę energetyczną, które w sytuacji kryzysowej umożliwią zachowanie ciągłości dostaw w oparciu o alternatywne trasy– podsumowuje dr hab. Mariusz Ruszel.

Raport „Czy morze pomoże? Bałtyk a bezpieczeństwo energetyczne Polski” stanowi ważny głos w dyskusji na temat przyszłości energetycznej Polski, oferując kompleksowe spojrzenie na wyzwania  i możliwości związane z wykorzystaniem potencjału Morza Bałtyckiego.

Raport dostępny jest tu:

Raport "Bałtyk, a bezpieczeństwo energetyczne Polski

rel (IPE)

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 3.8987 3.9775
EUR 4.2596 4.3456
CHF 4.4888 4.5794
GBP 4.977 5.0776

Newsletter