Bułgaria nadal jest celem systematycznych ataków hybrydowych ze strony Rosji. Poważnym problemem sił zbrojnych jest brak kadr - głosi rządowy raport o bezpieczeństwie państwa i obronności za rok 2023.
Bułgaria nadal jest obiektem systematycznych rosyjskich hybrydowych działań, mających na celu wywieranie wpływu na suwerenne decyzje kraju o strategicznym charakterze; systematycznie naruszano wolność żeglugi na Morzu Czarnym - napisano w dokumencie.
„Z uwagi na zmienione strategiczne środowisko z powodu wojny na Ukrainie, Bułgaria nadal aktywnie uczestniczyła w budowie obronnego potencjału NATO i obecności Sojuszu w Morzu Czarnym. Budowa wielonarodowej grupy bojowej NATO w kraju była w centrum starań. Udział Bułgarii we wspólnej polityce bezpieczeństwa i obrony UE był jednym z priorytetów polityki obronnej” – głosi raport.
Za ważną inicjatywę uznano udział Bułgarii razem z Turcją i Rumunią w operacji rozbrajania min morskich na Morzu Czarnym, a także zwiększenie wymiany informacji z marynarkami wojennymi Turcji, Rumunii, Francji i VI flotą USA.
Bojowa grupa NATO w minionym roku osiągnęła operacyjne zdolności do zarządzenia na szczeblu brygady - konstatuje raport.
W dokumencie jako bardzo poważny problem bułgarskich sił zbrojnych wymieniono jest brak kadr, który na koniec 2023 roku oceniono na 21,8 proc. Najwięcej brakuje oficerów oraz żołnierzy i marynarzy.
Szczególnie niepokojący jest niedobór kadr w siłach lądowych. Inicjatywy mające na celu poprawę rekrutacji nie przyniosły spodziewanych wyników.
Ewgenia Manołowa
Fot. Sławomir Lewandowski / PortalMorski.pl