Niemiecka fregata FGS Hessen wyruszyła na planowaną misję wojskową UE, mającą na celu zabezpieczenie żeglugi handlowej na Morzu Czerwonym przed atakami bojowników Huti z Jemenu.
Okręt, z załogą około 240 marynarzy na pokładzie, opuścił największą bazę niemieckiej marynarki wojennej w Wilhelmshaven na wybrzeżu Morza Północnego w czwartek, 8 lutego, rano.
Decyzja UE i mandat niemieckiego parlamentu do zatwierdzenia misji pozostają w toku, ale oczekuje się, że zostaną podjęte w tym miesiącu podczas podróży fregaty do regionu.
Oczekuje się, że UE podejmie działania do 19 lutego, a w ślad za tym - niemiecki parlament.
Hessen ma dotrzeć w rejon Morza Czerwonego do końca miesiąca.
Członkowie rodzin, koledzy i przyjaciele zebrali się pirsie, aby pożegnać okręt.
Siemtje Möller, wysoki rangą urzędnik w Ministerstwie Obrony, nazwał to "pamiętnym dniem". "Jest absolutnie jasne, że misja jest niezbędna" - powiedział Möller.
Korytarz Morza Czerwonego jest głównym szlakiem żeglugowym dla ładunków i statków zmierzających do i z Europy przez Kanał Sueski. Szlak ten jest szczególnie ważny dla dostaw ropy i gazu z Zatoki Perskiej, a także dla handlu między Europą a południowo-zachodnią Azją, w tym Indiami i Chinami.
Ataki rebeliantów Huti skłoniły wiele globalnych firm żeglugowych do zmiany trasy statków na znacznie dłuższy szlak wokół południowego krańca Afryki, co poważnie wydłuża czas i zwiększa koszty podróży.
Wspierani przez Iran Huti zażądali od Izraela wstrzymania wojny w Strefie Gazy i zaatakowali statki zarówno faktycznie, jak i rzekomo powiązane z Izraelem. Konflikt wybuchł po tym, jak palestyńska grupa bojowników Hamas przeprowadziła bezprecedensowe ataki i masakry na Izrael 7 października.
Plany misji UE na Morzu Czerwonym zakładają wysłanie kilku okrętów wojennych z krajów UE, a także powietrznych systemów wczesnego ostrzegania w celu ochrony statków towarowych w regionie.
Fregata Hessen o długości 143 metrów jest wyposażona między innymi w pociski przeciwlotnicze o zasięgu ponad 160 kilometrów i została zaprojektowana do eskortowania i nadzoru morskiego.
Oprócz regularnej załogi i dwóch śmigłowców, na pokładzie znajduje się również inny personel ratunkowy, w tym zespół lekarzy i kapelan - podała niemiecka marynarka wojenna.
Szef operacyjny niemieckiej marynarki wojennej Jan Christian Kaack uważa, że fregata Hessen jest idealnie wyposażona do wzięcia udziału w misji wojskowej UE mającej na celu zabezpieczenie żeglugi handlowej na Morzu Czerwonym przed atakami Huti.
Kaack powiedział dpa w Berlinie w środę, 14 lutego, że wprowadzono dodatkowe systemy uzbrojenia na pokład okrętu, który został specjalnie zaprojektowany do takich misji.
"Wszystko, co nam zagraża, jest niebezpieczne. Nigdy nie schronimy się w poczuciu wyższości, ale jesteśmy dobrze przygotowani do radzenia sobie z zagrożeniami" - powiedział.
Misja, zwana Operacją Aspides, obejmuje rozmieszczenie europejskich okrętów wojennych i powietrznych systemów wczesnego ostrzegania w celu ochrony statków towarowych na Morzu Czerwonym, Zatoce Adeńskiej i okolicznych wodach.
dpa
Fot.: dpa