Bezpieczeństwo

Donald Tusk, zajmując kluczowe stanowisko w UE, jako szef Rady Europejskiej, miał polityczne możliwości realnego blokowania Nord Stream 2, zamiast tego wybrał pozory działań - ocenił w poniedziałek lider Solidarnej Polski, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Jako szef Rady Europejskiej Donald Tusk, zajmując kluczowe stanowisko w UE, miał polityczne możliwości realnego blokowania Nord Stream 2. Zamiast tego wybrał pozory działań i… napisał list. Protestowanie kredkami to przyzwolenie na decyzje wrogie Polsce. Dobrze to wie Radosław Sikorski - napisał na Twitterze Ziobro.

Chodzi o ujawniony przez "Financial Times" w połowie 2017 r. list do ówczesnego szefa KE Jeana-Claude’a Junckera, w którym Tusk apelował o ścisłe uregulowanie kwestii budowy Nord Stream 2. Według mediów Tusk odniósł się "negatywnie" do projektu oraz ocenił, że "nie będzie on służył europejskim interesom" i skaże Ukrainę "na łaskę Rosji".

W połowie listopada niemiecki regulator energetyczny Bundesnetzagentur zawiesił procedurę certyfikacji spółki Nord Stream 2 AG jako operatora gazociągu Nord Stream 2. Jako powód tej decyzji podał, że spółka jest zarejestrowana w Szwajcarii, a operator powinien działać według prawa niemieckiego. W grudniu regulator podał, że decyzja w sprawie certyfikacji nie zapadnie przed drugim półroczem 2022 roku.

Budowa gazociągu, który biegnie z Rosji do Niemiec na dnie Morza Bałtyckiego z ominięciem Ukrainy, została zakończona we wrześniu.

rbk/ ann/

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter