Korea Płn. przesunęła barkę używaną do testów rakietowych, co może być częścią przygotowań do próby pocisku balistycznego wystrzeliwanego z okrętu podwodnego (SLBM) – podała w środę agencja Yonhap, cytując ustalenia amerykańskiego think tanku Beyond Parallel.
Think tank, który jest częścią Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS), doszedł do takich wniosków po analizie zebranych we wtorek zdjęć satelitarnych stoczni w mieście Sinpo na wschodnim wybrzeżu Korei Płn.
Groźba wznowienia prób pocisków typu SLBM stawia „znaczące wyzwania” przed administracją prezydenta USA Joe Bidena i rządem prezydenta Korei Płd. Mun Dze Ina – ocenił Beyond Parallel.
Z obrazów satelitarnych wynika, że zanurzalna barka testowa w stoczni Sinpo została przemieszczona do suchego doku. Nie oznacza to jednak, że próba rakietowa jest bliska, ponieważ na barce nie zaobserwowano pojemnika na pocisk.
Czytaj także:
W USA pierwsza udana próba zestrzelenia rakiety balistycznej pociskiem wystrzelonym z okrętu
Korea Płd.: Korea Płn. może pokazać nowe rakiety balistyczne
Korea Płn. wystrzeliła dwa pociski balistyczne krótkiego zasięgu
Barka mogła zostać przemieszczona w ramach przygotowań do próby pocisku SLBM, ale możliwe jest również, że przesunięto ją w celu konserwacji, naprawy lub instalacji urządzeń – podkreślają eksperci Beyond Parallel.
Korea Płn. ogłosiła niedawno, że z powodu obaw o zakażenia koronawirusem nie weźmie udziału w letnich Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Rozwiało to nadzieje na możliwość wznowienia dialogu z Pjongjangiem przy okazji tej imprezy – pisze Yonhap.
Negocjacje pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Koreą Płn., dotyczące likwidacji jej programu zbrojeń nuklearnych, pozostają w martwym punkcie od szczytu z udziałem byłego prezydenta USA Donalda Trumpa i przywódcy KRLD Kim Dzong Una z 2019 roku. Od tamtej pory znacznie nasiliły się również napięcia na Półwyspie Koreańskim.
Na styczniowym zjeździe rządzącej partii Kim Dzong Un zapowiadał dalsze zbrojenia nuklearne i budowę „najpotężniejszej siły militarnej”. Pjongjang oskarża Waszyngton i Seul o wrogie zamiary i utrzymuje, że zbrojenia rakietowe i jądrowe zabezpieczają go przed inwazją.
Andrzej Borowiak