Tylko w pierwszych dwóch tygodniach stycznia około 400 dzieci uchodźców i migrantów przybyło na brzegi Grecji, Włoch i Hiszpanii – poinformował w poniedziałek UNICEF. Jak podkreślono, dzieci szczególnie ciężko znoszą podróże w ujemnych temperaturach i na wzburzonych wodach.
UNICEF zaapelował do rządów państw europejskich o wypracowanie wspólnego podejścia do lepszej ochrony dzieci uchodźców i dzieci migrantów. "Dzieci te nieustannie doświadczają poważnych zagrożeń i naruszeń swoich podstawowych praw podczas niebezpiecznej drogi morskiej do Europy" - zaznaczyła w komunikacie organizacja.
Według danych, na jakie powołuje się UNICEF, w ubiegły weekend około 170 osób zmarło lub zaginęło po zatonięciu dwóch łodzi na Morzu Śródziemnym. Na pokładzie były dzieci i kobieta w ciąży. Natomiast w zeszłym tygodniu utonęła dziewięcioletnia dziewczynka z Iraku, próbując dotrzeć z rodziną na wyspę Samos.
Wcześniej - jak podkreśliła organizacja - co najmniej sześcioro dzieci zostało uwięzionych na pokładzie statku ratunkowego Sea Watch 3, ponieważ nie zezwolono na jego dokowanie. Zaznaczono, że dzieci nie mogły uzyskać dostępu do pilnej opieki medycznej ani innych niezbędnych usług, dopóki statek nie miał pozwolenia na wpłynięcie do portu.
"Każdego dnia dzieci ryzykują utratę życia, ruszając przez niebezpieczne wody przy skrajnie niskich temperaturach, z nadzieją, że znajdą bezpieczeństwo i możliwość godnej przyszłości. Wspólne regionalne rozwiązanie pomogłoby tym dzieciom – z których wiele już doświadczyło wykorzystania i przemocy podczas długich podróży – oszczędzić dalszego cierpienia" - powiedziała cytowana w komunikacie Afshan Khan, dyrektorka regionalna UNICEF na Europę i Azję Środkową oraz specjalna koordynatorka ds. uchodźców i migrantów w Europie.
Według danych UNICEF, w 2018 r. 23 tysiące dzieci uchodźców i dzieci migrantów przybyło drogą morską do Grecji, Włoch i Hiszpanii. W większości uciekały przed konfliktem, skrajnym ubóstwem i prześladowaniami.
Organizacja przytacza historię 12-letniego Osama, który uciekł przed konfliktem w Jemenie. Osama i jego rodzina - jak wyjaśniono - zostali niedawno przeniesieni z wyspy Lesbos w Grecji do Aten. "Myślałem, że to już koniec, że umrę" - opowiadał chłopiec o przekroczeniu morza i dotarciu do Grecji z rodziną. "Moja przyszłość w Jemenie była wielką niewiadomą. Nie mogłem się uczyć, aby zostać lekarzem, inżynierem czy kimkolwiek innym. Chcę być lekarzem, ponieważ chcę pomagać innym i mojej rodzinie" - mówił.
UNICEF podkreślił, że należy zapewnić lepszą ochronę narażonym na niebezpieczeństwo dzieciom i zaapelował o przewidywalne, spójne dla całego regionu podejście, które pozwoli statkom ratowniczym bezpiecznie wpływać do portu tak szybko, jak to możliwe.
"Pomieszczenia do przyjmowania i identyfikacji uchodźców i migrantów muszą również zapewniać dzieciom dostęp do niezbędnej ochrony, opieki zdrowotnej i wsparcia psychospołecznego. Wszystkie dzieci muszą także mieć dostęp do pomocy prawnej i procedur azylowych. Potrzeba też pilnie nowych rozwiązań dotyczących przesiedleń, które traktują dzieci priorytetowo, a także szybszych procedur łączenia rodzin ze wszystkich państw członkowskich UE" - wskazała organizacja.
Afshan Khan zaznaczyła, że w tym roku przypada 30. rocznica Konwencji o prawach dziecka – "kamienia milowego, który jest ważnym przypomnieniem, że wszystkie państwa członkowskie zobowiązały się chronić prawa dzieci niezależnie od ich statusu migracyjnego".
UNICEF pomaga dzieciom uchodźcom i dzieciom migrantom uzyskać dostęp do odpowiednich warunków mieszkaniowych, wsparcia psychospołecznego i edukacji, wzmacniając także krajowe systemy, które chronią wszystkie potrzebujące dzieci. W regionie UNICEF opowiada się za ochroną praw wszystkich dzieci uchodźców i migrantów oraz promuje ich włączanie do nowych społeczności.
autorka: Karolina Kropiwiec
USD
EUR
CHF
GBP