W porównaniu do ostatnich miesięcy ubiegłego roku, w styczniu 2016 roku ilość aktów rozboju i ataków pirackich na statki w Azji nieznacznie wzrosła. W styczniu bieżącego roku na wodach azjatyckich odnotowano 9 przypadków rozboju morskiego. Żaden z odnotowanych incydentów nie dotyczył jednostek przewożących gaz lub paliwa.
Zdaniem niektórych specjalistów, wynika to z faktu drastycznego spadku cen ropy naftowej na światowych rynkach, co powoduje, że porywanie tankowców nie jest już tak opłacalne. Spośród dziewięciu przypadków rozboju, aż pięć miało miejsce w pobliżu zachodnich wybrzeży Indii. Ponadto piraci zaatakowali jeszcze w pobliżu wybrzeży Chin, Wietnamu i Indonezji. W sześciu przypadkach sprawcom udało się dokonać kradzieży na jednostkach, w trzech przypadkach sprawcy zostali zauważeni przez załogę i nie zdecydowali się wejść na statek. Znaczna część prób napadów na statki podejmowanych jest podczas postoju jednostek na kotwicowiskach. Nikt z członków załóg zaatakowanych w styczniu statków nie ucierpiał.
InfoMare.pl
okupy płaci się chyba z ubezpieczenia :P, rodzaj statku nie gra tutaj roli...
mniej ataków bo :
1) po pierwsze nastąpiło masowe aranżowanie ochrony podczas pobytu w HRA...
2) obecność wojsk
p.s a na zdjęciu to nie czasem kadr z film o Cpt.Philipsie ???
Okup często płaci się z ubezpieczenia, ale wcale nie jest to regułą. Zgadzam się, że ochrona i zwiększona obecnośc marynarki wojennej na zagrożonych akwenach ma istotne znaczenia.
btw..to całe piractwo to stało się niezłym biznesem i to wcale nie dla "piratów"....
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.