W poniedziałek sąd rejonowy w Haarlem ogłosił upadłość firmy Holland Norway Lines (HNL) obsługującej połączenie promowe między portem Eemshaven koło Groningen a Kristiansand na południu Norwegii. Oznacza to koniec promowego połączenia obu krajów.
Prom Romantika pływał od 2022 r. Od czerwca br. ze względu na problemy związane z cumowaniem statek wypływał z portu Emden w Niemczech, który znajduje się niedaleko granicy z Niderlandami.
Ta decyzja okazała się opłakana w skutkach. Media donosiły o tym, że firma traciła rezerwacje i wpadła w kłopoty finansowe. W ubiegłym tygodniu HNL złożyła w sądzie wniosek o odroczenie płatności, co okazało się wstępem do upadku firmy.
Bankructwo zostało ogłoszone w poniedziałek. Sąd wyznaczył kuratora, który przekazał mediom, że przyczyną upadłości był brak inwestora chętnego do przejęcia zadłużonej firmy.
Decyzja o upadłości oznacza nie tylko koniec połączenia promowego łączącego oba kraje, ale również to, że podróżni, którzy kupili bilety stracili pieniądze.
Prom Romantika (nr IMO 9237589; rok budowy 2022; GT 40 803; nośność 4500 t; długość pasa ładunkowego ro-ro 1000 m; miejsc dla pasażerów 3160, w tym w kabinach - maks. 2178; liczba kabin 727) czarterowany był przez HNL od estońskiego armatora Tallink Group Ltd. W czarterze HNL nosił banderę holenderską.
Od odwarcia linii w 2022 roku, prom Romantika przewiózł między Holandią i Norwegią prawie 400 000 pasażerów. Romantika, to tzw. cruise ferry czyli prom wycieczkowy, w uproszczeniu mówiąc - skrzyżowanie promu z wycieczkowcem z relatywnie mniejszą (w porównaniu do typowych promów pasażersko-samochodowych) częścią ładunkową ro-ro (mniej pojemnymi pokładami samochodowymi), większą częścią pasażerską i szerszym wyborem różnorodnych wygód, usług (np. gastronomicznych, rekreacyjnych) i atrakcji dla pasażerów na pokładzie.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP); PBS (PortalMorski.pl)
Fot.: HNL