Twitt Navigation - właściciel (armator) tankowca kontrolowanego (czarterowano długoterminowo) przez greckiego operatora Tsakos Energy Navigation (TEN), który "zatopił" (jest to skrót myślowy i określenie nie w pełni oddające przyczyny i przebieg wypadku) norweski okręt, zawarł ugodę z rządem norweskim w sprawie głośnego incydentu w 2018 r. i musi zapłacić 235 mln NOK, czyli ok. 27 mln dolarów.
Właściciel kontrolowanego przez Tsakos zbiornikowca, w wyniku kolizji, w której zatonęła norweska fregata Helge Ingstad w 2018 roku, zapłaci rządowi 235 mln NOK (26,6 mln USD).
Media norweskie poinformowały, że osiągnięto ugodę w długotrwałych procedurach prawnych po utracie fregaty norweskiej marynarki wojennej w efekcie kolizji ze zbiornikowcem o nośności 113 000 ton Sola TS (zbudowanym w 2013 r.), którego właścicielem jest Twitt Navigation. W następstwie wypadku TEN ograniczyła wcześniej swoją odpowiedzialność do 400 mln NOK.
Wypłata od Twitt oznacza, że państwo odzyska tylko niewielką część ogromnych kosztów poniesionych przez norweskiego podatnika. Wartość fregaty szacowana była na ok. 4,3 mld NOK. Dodatkowo, koszty ratownictwa technicznego wyniosły 726 mln NOK, a demontażu i złomowania - 60 mln NOK. Wymiana utraconego okrętu na nowy kosztować będzie rząd do 13 mld NOK.
Przedstawiciele Ministerstwa Obrony informowali, że jest ono zadowolone z "dobrego wyniku" w tej sprawie. Kancelaria prawna Simonsen Vogt Wiig, reprezentująca Twitt Navigation, potwierdziła norweskiemu państwowemu nadawcy RTV - NRK, że osiągnięto ugodę i odmówiła jakichkolwiek dalszych komentarzy w sprawie.
Twitt Navigation i ministerstwo pozwały się wzajemnie o to, kto jest odpowiedzialny za szkody. Proces w sprawie wypadku został wstrzymany w 2020 roku w oczekiwaniu na końcowy raport norweskich śledczych.
Wcześniejszy raport z wypadku wykazał więcej błędów nawigacyjnych po stronie fregaty, niż tankowca lub lokalnej służby ruchu statków i stacji pilotowej na wyspie Fedje. W raporcie zidentyfikowano dziesięć czynników przyczyniających się do wypadku, spowodowanych przez fregatę, dwa - przez statek Sola TS i sześć - przez służby ruchu statków norweskiej administracji przybrzeżnej.
Głównym uchybieniem tankowca było zastosowanie oświetlenia pokładowego, które czyniło niedostatecznie widocznymi jego własne światła nawigacyjne i utrudniało fregacie rozpoznanie go jako statku. Załoga fregaty błędnie zidentyfikowała Sola TS jako "nieruchomy obiekt w pobliżu brzegu".
W raporcie stwierdzono jednak także, że załoga na pomoście nawigacyjnym Helge Ingstad była niedoświadczona, a okręt wyłączył swój system AIS.
PBS, rel
Fot.: BOA Offshore; Marynarka Wojenna / Ministerstwo Obrony Norwegii
USD
EUR
CHF
GBP