Żegluga

W poszukiwaniach tonażu, polski importer gazu bierze podobno pod uwagę zarówno nowo-budowane statki, jak i istniejące gazowce. Tymczasem, według nieoficjalnych sygnałów z rynku, wyczarterował już istniejący statek z rynku.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) poszukuje nawet do sześciu kolejnych zbiornikowców do przewozu skroplonego gazu ziemnego (LNG). Ich dodanie do obecnego portfela tonażu podniosłoby długookresowo czarterowaną flotę PGNiG do liczby dwucyfrowej.

Według obserwatorów branży, PGNiG Supply & Trading, spółka zależna polskiego importera LNG, otrzymała oferty na cztery gazowce z opcją na kolejne dwa. Uważa się, że pochodzą one zarówno od stoczni, jak i firm kontrolujących istniejący tonaż LNG.

Obserwatorzy rynku twierdzą nieoficjalnie, że obie opcje mogą okazać się trudne w realizacji, przynajmniej w bliższych terminach, ponieważ brakuje lub dostępne są już nieliczne sloty (wolne moce produkcyjne) w stoczniach przy oczekiwanych terminach przekazania statków do roku 2025, a istniejące nowoczesne statki kontrolowane przez niezależnych armatorów zajęte są już w długoterminowych umowach czarterowych.

Działania PGNiG na rzecz pozyskania tonażu określane są jako będące "w toku", a mają związek z dużymi ilościami LNG zakontraktowanego u amerykańskich producentów i dostawców LNG Venture Global LNG, Sempra LNG i Cheniere Energy.

Kolejne statki byłyby uzupełnieniem wcześniej zakontraktowanych czterech nowych statków do przewozu LNG o pojemności 174 tys. metrów sześciennych - każdy, które PGNiG zdecydowało się wyczarterować od Knutsen LNG (Knutsen OAS Shipping).

O umowie na pierwsze dwa statki poinformowano na początku listopada 2020 r., o czarterze kolejnych dwóch dowiedzieliśmy się pod koniec lipac 2021 r, natomiast Knutsen, specjalnie pod te 10-letnie czartery, zamówił w stoczni południowo-koreańskiej Hyundai Heavy Industries z terminami dostawy w 2023 i 2024 roku.

Poza tymi wcześniejszymi transakcjami i najnowszym zapotrzebowaniem, o którym donoszą nieoficjalnie źródła rynkowe, specjalistyczny, żeglugowy serwis informacyjny TradeWinds poinformował w sierpniu, że PGNiG "pojawiło się ponownie na rynku" w poszukiwaniu pojedynczego gazowca do czarteru na okres od trzech do pięciu lat.

Jak podaje TradeWinds - brokerzy informowali nieoficjalnie, że polska spółka wybrała i wyczarterowała statek kontrolowany przez greckiego armatora Thenamaris Ships Management (armator zarządzający - Thenamaris LNG Inc) - Cool Voyager (nr IMO 9636785; zbudowany w 2013 r.; tonaż pojemnościowy brutto 102 097; nośność 81 890 t; wyporność - 112 216 t; ładowność 157 323 m³), przy stawce szacowanej na około 80 tys. dolarów dziennie (nota bene z dwoma oficerami - Polakami w załodze według stanu z października 2021 r.). Nie jest to jednak informacja oficjalna czy potwierdzona przez PGNiG.

PGNiG stał się znaczącym nabywcą amerykańskiego LNG. Spółka dokonała większości swoich zakupów dwa lata temu, a następnie rozszerzyła część umów oraz zastąpiła jedną umowę nową w roku 2021. Polski importer okazał się kluczowym klientem dla nowego producenta - Venture Global LNG, zwiększając swoje wolumeny z dwóch planowanych zakładów spółki do 5,5 mln ton rocznie.

Venture Global LNG podpisało z PGNiG umowę na 1,5 mtpa (miliona ton rocznie) w ramach wkrótce uruchamianego projektu (instalacji regazyfikujących i terminalu) Calcasieu Pass LNG, który ma być uruchomiony wkrótce, oraz 4 mtpa (mln t / rok) w ramach projektu Plaquemines LNG, który ma zostać wkrótce usankcjonowany (uzyska ostateczne pozwolenia), a na którym rozpoczęto już ponoć prace budowlane.

Klientami Venture Global, poza PGNiG, są także Shell, BP, Edison, Galp Energia i Repsol są nabywcami LNG od Venture Global LNG.

Jak podał niespełna dwa tygodnie temu Reuters - zwiększyła się ilość gazu dopływającego do zakładu Calcasieu Pass LNG, co ma być oznaką spodziewanego bliskiego rozpoczęcia produkcji pierwszego LNG z tej instalacji.

Venture Global, które buduje swoje instalacje skraplania gazu ziemnego w dwóch odrębnych lokalizacjach w oparciu o nową koncepcję konstrukcji modułowej, miało uruchomić Calcasieu Pass do końca 2021 roku. Jednak projekt nieco się opóźnił i pierwszy ładunek z tej instalacji dopiero zobaczymy. PGNiG kupuje wolumeny również od amerykańskich dostawców Sempra LNG i Cheniere Energy.

Polska rozpoczęła import LNG w 2015 r. przez swój lądowy terminal w Świnoujściu, który w styczniu odebrał swój 150. ładunek.
W 2019 r. polski Gaz-System ujawnił plany umieszczenia pływającej jednostki magazynowania i regazyfikacji (FSRU) w Gdańsku w celu zwiększenia zdolności importowych. Procedurę "open season", mającą na celu oszacowanie zainteresowania uczestników rynku obiektem, otwarto w grudniu 2021 roku.

Polska działa w kierunku uniezależnienia się od gazu z rosyjskich gazociągów i na rzecz zdywersyfikowania bazy dostaw.

PBS, z mediów 

Fot.: Thenamaris 

Rynek gazowców LNG w 2020 i 2021 roku
Nowe technologie w konstrukcji statków do transportu LNG, wielkość obecnej floty i nowe zamówienia na gazowce oraz ogromna zmienność stawek czarterowych - to tylko niektóre tematy naszego obszernego przeglądu rynku morskich przewozów LNG i zatrudnianych na nim zbiornikowców - najdroższych statków towarowych.
Ukazał się on w opublikowanym niedawno, 37. numerze miesięcznika "Polska na Morzu" dostępnym przez stronę: www.polskanamorzu.pl, gdzie można też zamówić prenumeratę.

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1
Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter