Żegluga

Budowę kanału żeglugowego przez Mierzeję poprzedziły szerokie konsultacje i dyskusje z lokalną społecznością- powiedział PAP minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Wskazał, że inwestycja stała się elementem kampanii wyborczej a Rafał Trzaskowski jeszcze jako poseł głosował za specustawą ws budowy nowej drogi wodnej.

PAP: Przekop Mierzei Wiślanej to sztandarowy projekt PiS. Zwolenników nie trzeba przekonywać do tego projektu, ale przeciwników też nie brakuje. Inwestycja miała powstawać w konsensusie społecznym.

Minister Gróbarczyk: nie podzielam tego twierdzenia, jeśli chodzi o przeciwników. Myślę, że to są specjalnie uruchamiane grupy w zakresie pewnej filozofii, która towarzyszy tego typu inwestycjom. Natomiast cały proces szerokich konsultacji społecznych i dyskusji ze środowiskami, a przede wszystkim lokalną społecznością, odbyliśmy. To jest oczywiście inwestycja, która ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa, ale i dla możliwości rozwojowych Polski przede wszystkim Polski Wschodniej. Zresztą dyskusja na ten temat powinna się przenieść do województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie nie wiem, czy znajdziemy jakiegokolwiek przeciwnika inwestycji. Natomiast przekop stał się elementem kampanii wyborczej za sprawą stwierdzenia jednego z kandydatów: Rafała Trzaskowskiego, że jest przeciwny tej budowie.

Pragnę tu jeszcze raz potwierdzić, że Rafał Trzaskowski był do niedawna +za budową+, ponieważ jako poseł głosował za specustawą dotyczącą budowy kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Natomiast tylko i wyłącznie pod kątem swoich partykularnych celów, czyli pozyskania elektoratu partii Zielonych podpisał stosowne deklaracje. To jest w mojej ocenie jeden z elementów kampanii wyborczej mającej na celu perfidne wykorzystanie inwestycji.

PAP: Czy obecnie przed instytucjami UE toczą się jakiekolwiek postępowania dot. przekopu? Ekolodzy przekazują informacje, że wysyłają tam listy protestacyjne.

Minister Gróbarczyk: Oczywiście, każdy może takie wnioski o interwencje czy interpelacje słać do polskich instytucji, do polskich posłów czy również do instytucji europejskich. Natomiast przekazuję informację, że nie toczy się żadne postępowanie przed Komisją Europejską w zakresie przede wszystkim zahamowania budowy inwestycji.

PAP: A czy ze strony rosyjskiej są obecnie przekazywane sygnały, że jest ona przeciwna inwestycji?

Minister Gróbarczyk: To jest oczywiste, że Rosja już od wielu lat zgłasza monity przede wszystkim do KE. Słynne wystąpienie jednego z ministrów Federacji Rosyjskiej do ówczesnego komisarza Karmenu Velli wskazujące jak bardzo stronie rosyjskiej zależy na bezpieczeństwie ekologicznym i szukanie przez nią argumentów, by zahamować budowę kanału przez Mierzeję Wiślaną. Oczywiście to wywołało pewne reperkusje i konieczność zorganizowania szeregu spotkań i wymiany informacji. Apelowałem do komisarza, że chcemy realizować inwestycję zgodnie z wymogami unijnymi pod kątem różnych dyrektyw i prawa unijnego oraz że stosujemy najwyższe standardy.

Naprawdę, każdy przy zdrowych zmysłach, patrzący na tę inwestycję jest w stanie stwierdzić czy ona zaszkodzi środowisku czy też nie. Takich kanałów w Holandii, Francji, Niemczech mamy mnóstwo, natomiast w Polsce wywołuje to dyskusję generowaną przez stronę rosyjską z jednego powodu- jest to element konkurencyjności, podnoszenia walorów gospodarczych Elbląga i Polski Wschodniej. Stąd działania przy użyciu organizacji ekologicznych.

PAP: Czy znana jest już ostateczna kwota inwestycji?

Minister Gróbarczyk: Dokładnie wiemy jaka jest wartość przekopu i jest to kwota 992 mln zł. Natomiast realizujemy kompleksowo inwestycję w zakresie rozbudowy portu w Elblągu. Przetarg, jaki został ogłoszony i w najbliższym czasie zostanie rozstrzygnięty, dotyczy także modernizacji rzeki Elbląg z budową mostu w Nowakowie i budowy drogi wodnej. Zagwarantowaliśmy w budżecie państwa kwotę 1,9 mld zł na całość inwestycji.

PAP: Inwestycja wciąż nie ma prawomocnej decyzji środowiskowej.

Minister Gróbarczyk: Traktujemy to jako element w szerokiej dyskusji. Odwołania złożyły organizacje ekologiczne i zostaną one rozpatrzone. Ponieważ wywołują one tyle emocji, to GDOŚ chce wykonać to zgodnie z wszelkimi standardami i w związku z tym wymaga to analizy. My realizujemy inwestycję zgodnie z prawem polskim i unijnym w oparciu o pozwolenie na budowę, wszelkiego rodzaju pozwolenia środowiskowe i raporty oddziaływania środowiskowego.

PAP: Jak będzie wyglądał ruch na kanale po 2020 roku. Obserwatorzy oceniają, że będzie to na pewno wielka atrakcja turystyczna, ale czy ruch towarowy będzie na tyle wystarczający, by spełnić oczekiwania prowadzących port w Elblągu, który ma być głównym beneficjentem inwestycji?

Minister Gróbarczyk: Budowa kanału nie jest przecież autorską koncepcją PiS. To pomysł, który pojawił się po drugiej wojnie światowej czy jeszcze wcześniej w ramach skrócenia drogi wodnej do portu w Elblągu. Przypomnę, że był on jednym z największych portów na Morzu Bałtyckim i stracił wszelkie możliwości rozwojowe i użytkowe. W związku z tym koncepcja budowy drogi wodnej była bardzo żywa. Opracowania eksperckie, głosy społeczności lokalnej, ale także kwestie obronności wskazują, że przekop jest jedyną możliwością rozwoju województwa warmińsko-mazurskiego.

Kanał wpisuje się także w koncepcję utworzenia trasy międzynarodowej Via Carpatia. Budowa drogi wodnej i potencjał portu w Elblągu sprawi, że powstanie szeroka oferta skierowana do naszych sąsiadów z Ukrainy, Białorusi oraz państw bałtyckich, dla zupełnie nowej grupy klientów, których nie było stać na realizowanie przewozów morskich poprzez duże porty.

Element turystyczny wydaje się ogromną szansą dla całego Zalewu Wiślanego, bo przecież Frombork, Tolkmicko czy inne miejscowości znajdujące się na południowych brzegach Zalewu nigdy nie miałaby szansy na rozwój, ale i sam Zalew nie miałby szansy turystycznej czy rekreacyjnej, gdyby nie pojawił się kanał.

Jednostki, które będą wchodziły do portu w Elblągu to jednostki w pełni oceaniczne do 3 tys. DWT z zasięgiem na Morze Bałtyckie i Morze Północne. Jestem przekonany, że statki pojawią się w tym porcie. Już teraz jest obserwowane także zainteresowanie terenami inwestycyjnymi w pobliżu.

PAP: Przenieśmy się teraz na Mazury. Wybudowana została nowa śluza Guzianka II, a wkrótce rozpoczną się remonty kanałów mazurskich. Czy inwestycje te nie sprawią, że Mazury zostaną zadeptane przez turystów?

Minister Gróbarczyk: Myślę, że to nie stoi w sprzeczności ze sobą. Mamy trudny okres, jeśli idzie o pandemię. Wydaje się, że to jest obszar turystyki, który dopiero się otwiera, jeśli idzie o możliwości spędzenia wolnego czasu. Turystyka wodna, którą chcemy szeroko uruchomić w ramach modernizacji kanałów i śluz, ale i przygotowania specjalnego systemu pomoże laikowi, który nie miał nic wspólnego z wodą, ze sportami motorowodnymi czy z kajakarstwem poruszać się swobodnie po drogach śródlądowych. Stąd popularyzacja Mazur, uruchomienie programu połączenia Wisły i Warszawy z Wielkimi Jeziorami oraz przedłużenie szlaków komunikacyjnych i połączenie Berlina z Wielkimi Jeziorami. To jest atrakcja turystyczna dla gości z Europy, ale i oferta kierowana dla Polaków, których zapraszamy do spędzania czasu na wodzie z bezpieczną w pełni przygotowaną infrastrukturą do tego.

PAP: W tym sezonie żeglarze nie będą wnosić opłat za przeprawy przez śluzy.

Minister Gróbarczyk: W tym roku z powodu specyficznej sytuacji wszystkie śluzowania będą odbywać się za darmo i to zachęci do korzystania z tego rodzaju wypoczynku. (PAP)

autor: Agnieszka Libudzka

 
+14 Kanał Suski
Pan minister nie bardzo rozumie pojęcia STRATEGIA i PRIORYTET. Jeśli priorytetem w strategii obronnej państwa jest kopanie rowu poprzecznego na mierzei a nie zakup okrętów np korwet rakietowych i szybkich jednostek patrolowych oraz śmigłowców, to chyba należy już Panu Ministrowi podziękować. Odnośnie konsultacji, to mam uwagę. Nie wystarczą konsultacje pana Andrzeja z panem Markiem, z panem Rafałem i kolegami. Jeśli ma się zamiar wydać miliardy to wypadało choćby zamówić ekspertyzę negatywną i dopiero obie poddać konsultacjom. Tak się robi w bogatych państwach gdzie publiczny pieniądz naprawdę się szanuje. Ponadto wiele merytorycznych informacji rządzący znaleźliby tutaj , na portalu morskim. Co do tysięcy miejsc pracy to bujda podobna do tej z terminalem LNG w Świnoujściu. Najpierw tysiąc potem coraz mniej i wreszcie są. Zatrudniono 17 świnoujścian. HURRRA.
15 czerwiec 2020 : 14:41 Andy | Zgłoś
+5 Kanał Suski
.... i niemieckie holowniki do jego obslugi... z polskimi murzynami na pokladzie bravo my...
18 czerwiec 2020 : 07:42 samuel | Zgłoś
+3 kanal
i niemieckimi holownikami do obslugi z polskimi murzynami na pokladzie ..bravo my
18 czerwiec 2020 : 07:44 samuel | Zgłoś
0 Kanał Suski
z niemieckimi holownikami do obslugi i bialymi murzynami na ich pokladach..bravo my
18 czerwiec 2020 : 07:46 samuel | Zgłoś
0 *
Żadnego nowego i z prawdziwego zdarzenia okrętu nie kupisz za takie pieniądze, a dostęp do portu być powinien.
20 czerwiec 2020 : 04:51 WD | Zgłoś
+14 Człowiek z Gdyni - przeszło 40 lat na morzu
1. Nie jestem przeciwnikiem kanału żeglugowego przez Mierzeję i zgadzam się z P.Ministrem , ża w Europie
jest wiele kanałów ze śluzami i bez . W wielu przypadkach śluzy są dużo, dużo większe .
Argumenty ekologów przeciwko budowie kanału nie przekonują mnie . Po prostu widziałem chyba
wszystkie chyba najważniejsze kanały nie tylko w Europie
2. Elbląg nigdy nie był jednym z największych portow na Morzu Bałtyckim .
Stocznia w Elblągu przeszło 100 lat temu budowała cenione w świecie małe okręty wojenne (torpedowce)
3. Gdyby P.Minister bliżej wytłumaczył co to jest statek w pełni oceaniczny do 10 tys. BRT z zasięgiem na Morze
Bałtyckie i Morze Północne byłbym bardzo zobowiązany bo nie mogę się w tym jakoś rozgarnąć.
Pozdrawiam z Gdyni
15 czerwiec 2020 : 16:51 LEON NAWIGATOR | Zgłoś
+7 Elbląg
Elbląg był obok Gdańska jednym z większych portów na Bałtyku... Historia magisfra vitae est.
15 czerwiec 2020 : 20:51 Admirał Dickman | Zgłoś
+1 Byl !ale nie jest
Problem polega na tym ze na sile probuje sie wpakowac milardy w cos co nie ma racji bytu.
W czasach historycznych Elblag byl! sporym osrodkiem zeglugowym, to prawda, ale za tym stalo realne zapotrzebowanie na jego uslugi.Dzis jest na marginesie .Eksperci ekonomiczni sa zgodni:bedzie sie zwracac bardzo powoli o ile w ogole zwroca sie naklady.
Mozna wiec uznac ze to fanaberia obecnej wladzy. Maja kompleks zbudowania czegos wielkiego , czegos co "po nich zostanie" ...jak po PRLu LOL Nie potrafia jednak zsynchronizowac realnych potrzeb spolecznych z ich pragnieniami wiec marnotrawia nasze pieniadze.
16 czerwiec 2020 : 07:09 Jorge | Zgłoś
+5 małe statki, małe porty
Takie statki pasujące do przekopu eksploatuje od lat armator ze Szczecina: Baltramp. To one są w z zasięgiem na Morze Północne i Bałtyckie, chociaż nie tylko. W tym rejonie europejskim jest na prawdę dużo ładunków.
17 czerwiec 2020 : 07:41 Wojtas45 | Zgłoś
+3 Argumenty...
Postanowiłem zmierzyć się z argumentami
#PrzekopMierzei Wiślanej to:
➡️ Suwerenność i bezpieczeństwo żeglugi
Czy suwerenność i bezpieczeństwo wzrośnie gdy za 2mld wykopiemy kanał dla jachtów i motorówek?
Zasadniczo zresztą przeprawa bez dywizji osłaniającej nie do obrony....
➡️ Pominięcie Rosji w dostępie do Zalewu Wiślanego
Chyba minister mapy Polski nie widział, mamy dostęp drogowy i kolejowy, a nawet wodny ( Nogat i pętla Żuławska)
Rozumiem braki edukacji. Reforma oświaty wymagała ofiar ale jest przeciez Google .....
➡️ Rozwój i przywrócenie znaczenia portu w Elblągu
To fantazje. Bez pogłębienia toru wodnego (setki mln zlotych) i rewitalizacj i portu Elbląg( kolejne miliony..) znaczenie będzie wyłacznie wyborcze raz na 4 lata.
➡️ Kilka tysięcy nowych miejsc pracy
Rzeczywiście będzie potrzebne w ministerstwie propagandy i TVP. Ktoś musi podtrzymywać geniusz naszej przewodniej partii
15 czerwiec 2020 : 19:53 Prawdziwy Polak | Zgłoś
+2 zapytam
Ile ładunku można przewieźć samochodem lub statkiem spalając tę samą ilość paliwa ?
16 czerwiec 2020 : 05:18 Walenty | Zgłoś
+1 Kanał Suski
Trochę historii. Szczecin podobnie jak Elbląg był znaczącym portem. Na przełomie wieków politycy postanowili, że tak będzie i teraz. Wymyślono modernizację 70 km toru wodnego. Poszerzenie w dnie, pogłębienie o 2 m (w kolejnym etapie o dalsze 2m i wrota sztormowe w Świnoujściu). Fachowcy protestowali, tłumaczyli politykom, że szybki wielki kontenerowiec nie będzie tracił 2x4 godz na jazdę w głąb lądu torem nieporównywalnie trudniejszym w utrzymaniu i nawigacji od Hamburga, jeśli taki terminal może powstać w Świnoujściu, że liczba dużych masowców idących do Szczecina jest bardzo mała bo obsługuje je port w Świnoujściu, że obydwa porty to jedna spółka, itd. Wygrali dobrze opłacani experci rządowi. W ciągu 20 lat gdy wydano już kilka mld zł inwestycja stała się tak naprawdę zbędna. Trwa zasypywanie zalewu. To samo spotka Kanał Suski i drogę do Elbląga, bo obok są wielkie porty Gdynia i Gdańsk.
16 czerwiec 2020 : 07:49 Andy | Zgłoś
+1 Utracone morze
Jeżeli nie może Polska korzystać z dostępu do morza nad którym leży , to oczywiste , że trzeba ten dostęp wykonać . Jak zwykle w tym kraju są ludzie którzy chcą zawsze szkodzić , lub realizować swoje interesiki , ale walec musi to zgnieść , bo inaczej będziemy dreptać w miejscu , a inni wyprzedzą nas o lata świetlne.
16 czerwiec 2020 : 09:20 zmartwiony | Zgłoś
-3 priorytety
- specjalistyczny statek za ponad 200 mln z dofinansowaniem z UE 85% - budowany w POLSKIEJ stoczni NIE JEST potrzebny

- kanał do nieistniejącego portu bez zaplecza za 2 miliardy (bez dofinansowania z UE) JEST potrzebny

odejdź Człowieku ...... po prostu odejdź i nic już nie rób i nie mów...
16 czerwiec 2020 : 10:07 robertpk | Zgłoś
+6 jestem za przekopem
lecz nie powazam misia Colargola za to ze w wywiadach medialnych , popiera rozwoj zeglugi srodladowej a jednoczesnie nic nie robi w sprawie odblokowania budowy portu w Kozlu. Zwlaszcza ze zobowiazal sie medialnie " ruszyc problem z miejsca" - A KYSZ!!
16 czerwiec 2020 : 10:13 talboy | Zgłoś
+1 Dno i dwa metry mulu
Marszalek Pomorski Pan Struk przedstawil ekspertyze oplacanlosci tej inwestycji i wniosek byl druzgocacy nie zwroci sie za 200 lat! Nadmierne naklady w stosunku do mozliwych profitow. Zalew jest i nadal morze byc atrakcja turystyczna i rezerwatem ekologicznym dla ptakow, roslin i ryb. Prosze przywrocic do przedwojennego stany swietnosci ruch wodny na Mazurach i okolicy - kanal suwalski i elblaski. Niepotrzebny jest nam industrialny kanalik suski - bardzo droga droga do nikad. ;)
16 czerwiec 2020 : 12:13 Zdzicha | Zgłoś
-2 Kanał Suski
A hoj Zmartwiony. Polska ma dostęp do morza i z niego korzysta w stopniu znakomitym. Wielkie terminale kontenerowe w Gdańsku i Gdyni, duże terminale drobnicowe i masowe , specjalistyczne w Świnoujściu, Szczecinie, Gdańsku i Gdyni, terminal LNG w Świnoujściu, terminal paliwowy w Gdańsku, terminale promowe w Świnoujściu, Gdańsku i Gdyni (w budowie)i, terminal chemiczny w Policach. Gdańsk, Gdynia, Świnoujście , Szczecin, Kołobrzeg , Police leżą w Polsce. Czyżby twoje braki w wykształceniu to skutek "nowej-prawdziwej-partyjnej" nauki geografii? Tworzenie bytów zbędnych za publiczną kasę tylko po to by zaistnieć to megagłupota, tym bardziej że obecne ministerstwo gospodarki morskiej nie zrealizowało żadnego ze swoich ogłoszonych 5 lat temu projektów. Widać , że jedynie kopanie rowu może stać się jego sukcesem, w co zresztą wątpię.
16 czerwiec 2020 : 14:51 Andy | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter