Należący do rosyjskiego armatora SCF (Sovcomflot) metanowiec Christophe de Margerie jako pierwszy przepłynął przez Cieśninę Beringa bez asysty lodołamaczy. Było to możliwe dzięki zmianom klimatu i topnieniu lodu - informuje portal OilPrice.com.
Statek z LNG transportuje surowiec z Norwegii do Korei Południowej. Jak podaje AFP, trasa przez Cieśninę Beringa zajmuje 15 dni, czyli o połowę mniej niż transport przez Kanał Sueski.
Już wcześniej transportowce korzystały z trasy przez Arktykę, ale wymagało to udziału innych statków.
BiznesAlert.pl, AL