Od 5 lutego br., po niewielkich problemach, linie Scandlines wprowadziły na trasę z Rostock do Gedser dwa nowoczesne promy hybrydowe. Przewoźnik podwoił tym samym swoje zdolności transportowe na najkrótszej trasie Morza Baltyckiego - z Niemiec do Skandynawii. Pomiędzy Rostock, a Gedser promy kursują 21 razy dziennie, a czas trwania jednego kursu to 1 godzina i 45 minut.
Jak informowaliśmy już na Portalu Morskim za serwisem PromySkat.pl, niedawno odbyła się przymusowa przerwa konserwacyjna obu statków, na których występował m.in. problem z wtryskami paliwa. Mowa o jednostkach Berlin i Copenhagen, na których wszystkie zaplanowane prace konserwacyjne oraz instalacyjne zostały już zakończone, a statki powróciły do normalnej żeglugi.
Każdy z promów może przetransportować 1300 pasażerów (o 300 więcej niż dotychczas) oraz do 460 samochodów. Wyposażone w napęd diesel, połączony z mocą baterii, spełniają wyśrubowane normy środowiskowe.
Jak informuje operator, w ciągu godziny i czterdziestu pięciu minut można przeprawić się z Rostocku do duńskiego Gedser, skąd w niedługim czasie dotrzeć do największych atrakcji tego kraju, takich jak klify wyspy Møn czy muzeum Lolland-Falster. Wyspy Morza Bałtyckiego są idealnym miejscem na krótki wypoczynek, a duńska Riviera, z 230 km linii brzegowej w północnej części wyspy Zelandia jest najlepszym pomysłem na spontaniczne wakacje. W głębi kraju znajdują się jedne z najbardziej imponujących zamków w Danii, a miasta: duńską Kopenhagę i szwedzkie Malmö dzieli zaledwie krótka przeprawa przez most nad Sundem.
Przyjazne dla środowiska promy stanowią kamień milowy w rozwoju floty na trasie Rostock-Gedser armatora Scandlines i tworzą tym samym największą flotę hybrydowych promów na świecie, w których tradycyjny diesel jest zasilany z akumulatora. W ostatnich latach firma Scandlines zainwestowała ponad 140 milionów euro w rozwój floty.
rel (Scandlines), AL
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.