Brytyjski przewoźnik promowy, który należy do czołowych graczy w zakresie przewozów promowych pomiędzy Europą kontynentalną a Wielką Brytanią, pochwalił się wynikami osiągniętymi na trasie Zeebrugge-Teesport. A jest się czym chwalić. W III kwartale br. odnotował na niej sięgający 16 procent wzrost.
Od lipca do końca września na tej łączącej Belgię i Anglię trasie P&O Ferries przewiozło 22 499 jednostek cargo. W analogicznym okresie ubiegłego roku było to 19 349 jednostek cargo.
- Wielkość przewozów frachtowych pomiędzy Zeebrugge i Teesport wzrosła obiecująco w czasie ostatnich 12 miesięcy. Ma to związek z tym, że klienci z Europy kontynentalnej stali się bardziej świadomi, jak dogodną bramą do miast położonych na północnym zachodzie, takich jak: Manchester czy Liverpool, jest ten północno-wschodni port - powiedział Nick Pank z P&O Ferries.
Przedstawiciel P&O Ferries przypomniał, że port Teesport, który położony jest nieopodal Middlesbrough, jest też doskonale skomunikowany pod względem kolejowym. Każdego dnia odchodzą stąd pociągi do szkockiego Mossend.
Połączenie pomiędzy Zeebrugge a Teesport jest realizowane przez P&O Ferries codziennie. Trasę tę obsługują dwa promy: Bore Song i Mistral. Przeprawa zajmuje od 15 do 16,5 godziny.