W sobotę, 2 lipca, na Morzu Południowo-Chińskim, niedaleko Hongkongu, przełamał się na dwie części i zatonął duży dźwigowiec Fujing 001 (lub Fu Jing 001) używany do budowy morskich farm wiatrowych. Uratowano w sobotę trzy osoby, w niedzielę - jedną, zaginionych pozostaje 26. Dźwigowiec heavy-lift o nazwie Fujing 001, po wnikliwej analizie zdjęć i dostępnych strzępków informacji z wielu źródeł, PortalMorski.pl zidentyfikował jako jednostę zbudowaną w Polsce, jednak później poddaną dwa razy przebudowom o szerokim zakresie i zmianie funkcji (przeznaczenia).
Dźwigowiec Fujing 001 zidentyfikowaliśmy jako statek zbudowany w Stoczni Gdyńskiej im. Komuny Paryskiej, pod numerem budowy B557/01 - zbiornikowiec zwodowany jako World Eagle i przekazany do eksploatacji jako Eagle w 1983 roku.
Jednostka została przebudowana w 2006 roku na ciężarowiec pokładowy (module carrier) o postaci konstrukcyjnej nieco przypominającej ciężarowiec wpływny ("statek-dok"), jednak nie był on jednostką zanurzalną. Natomiast w tym roku zakończyła się przebudowa statku na barkę - dźwigowiec, który znalazł zatrudnienie przy budowie morskich farm wiatrowych.
Z polskiej stoczni, ale przebudowany, odmieniony już niemal nie do poznania
Wypadku i ewentualnej roli konstrukcji statku w jego zaistnieniu absolutnie nie można łączyć z miejscem budowy jednostki - w polskiej stoczni. Przede wszystkim statek był dwukrotnie, gruntownie przebudowywany w Chinach, przez co dalece zmieniła się jego konstrukcja.
Ponadto był to statek wielokrotnie poddawany dużym, nieregularnie rozłożonym obciążeniom (ładunki ciężkie i wielkohabarytowe), a przede wszystkim wiekowy. Zbudowano go już 39 lat temu. Najpierw przez 23 lata pracował jako zbiornikowiec. Przed drugą i ostatnią dużą przebudową - na barkę dźwigowiec - przez ok. 14 lat pełnił funkcję ciężarowca pokładowego. Obie przebudowy zrealizowano w chińskich stoczniach.
Tragedia na chińskich wodach
W sobotę, 2 lipca, o godzinie 3:50 rano, centrum koordynacji ratownictwa prowincji Guangdong (Guangdong Provincial Maritime Search and Rescue Center) otrzymało informację, że zerwał się łańcuch kotwiczny dźwigowca Fujing 001, w wyniku czego utracono kontrolę nad jednostką. Tym samym sama znalazła się ona w niebezpieczeństwie, a jednocześnie stwarzała zagrożenie dla innych jednostek na kotwicowisku.
Fujing 001 znajdował się wtedy ok. 300 km (160 Mm) na zachód - południowy zachód od Hongkongu, na częściowo osłoniętym, mającym dać schronienie przed tajfunem, kotwicowisku w rejonie ujścia rzeki Yangjiang w prowincji Guangdong. Mimo tego dźwigowiec znalazł się jednak w strefie oddziaływania tajfunu Chaba (określanego także jako Simba lub Siamba, czasem z numerem 3).
Według niektórych wypowiedzi przedstawicieli służb państwowych dźwigowiec mógł się znaleźć nawet niemal w oku tajfunu, z wiatrem o prędkości 140 km/h, widocznością nie przekraczającą 500 m i falami o wysokości do ok. 10 m.
W skrajnie złych warunkach pogodowych dźwigowiec przełamał się na dwie części. Jedną z nadbudówką (mieszczącą pomieszczenia załogi) i drugą - z obrotowym żurawiem konstrukcyjnym na bardzo i wysokim dużym piedestale (kolumnie fundamentowej). Widoczna na zdjęciach części rufowej dźwigowca ciemno-niebieska konstrukcja - kratownicowa kolumna czy rodzaj "masztu", to podpora wysięgnika (ramienia) żurawia do ładunków ciężkich i wielkogabarytowych do sztauowania w pozycji spoczynkowej (z belką wysięgnika ustawioną poziomo).
Normalnie, w czasie pracy, jednostka taka jak Fujing 001, dla precyzyjnego utrzymania pozycji, kotwiczona jest kilkoma promieniście rozchodzącymi się łańuchami i/lub stalowymi linami kotwicznymi. Nie wiadomo, jak wyglądało kotwiczenie na miejscu, na które Fujing 001 udał się dla schronienia przed tajfunem, ale niemal na pewno nie było wielopunktowe.
Istnieje prawdopodobieństwo, że do przełamania kadłuba doszło przed zerwaniem zakotwiczenia (w oparciu o doniesienia mediów chińskich trudno to jednoznacznie stwierdzić). W warunkach wysokiej fali łańcuch kotwiczny "trzymający" kadłub z jednego końca mógł się przyczynić do powstania nietypowych, nadmiernych naprężeń, których nie wytrzymała konstrukcja kadłuba dźwigowca.
Akcja poszukiwawczo-ratownicza
Natychmiast po zaistnieniu wypadku (raportowanym do centrum ratownictwa morskiego uwolnieniu się jednostki z zakotwiczenia) uruchomiono akcję poszukiwawczo-ratowniczą koordynowaną przez Guangdong Provincial Maritime Search and Rescue Center i zadysponowano odpowiednie środki - zaangażowano początkowo (z Hong Kong SAR Government Flying Team) m.in. jeden samolot i trzy śmigłowce służb poszukiwawczo-ratowniczych (później jeszcze jeden samolot i jeden śmigłowiec, zaś do popołudnia w niedzielę, w akcji poszukiwawczej brało udział już sześć śmigłowców i trzy samoloty), a także statki ratownicze, statki straży wybrzeża i znajdujące się w pobliżu miejsca zdarzenia statki handlowe.
Do ok. godz. 12:00, w sobotę 2 lipca, ewakuowano na pokład śmigłowca (należącego do Hong Kong SAR Government Flying Team) trzy osoby z tonącej części dźwigowca z nadbudówką. Część z żurawiem heavy-lift najprawdopodobniej zatonęła wcześniej - możliwe, że zaraz po przełamaniu kadłuba jednostki.
O pozostałych 27 członkach załogi i technikach z Fujing 001 wiadomo, że znaleźli się w wodzie i nie udało się ich uratować. Zostali uznani za zaginionych.
Z relacji uratowanych wynika, że musieli trzymać się relingów ze względu na silny przechył części rufowej statku po przełamaniu. Twierdzili też, że pozostali członkowie załogi, zanim dotarł na miejsce wypadku pierwszy śmigłowiec, wyskakiwali z tonącej jednostki do wody w kamizelkach ratunkowych, a część została zmyta przez fale za burtę pozostałości dźwigowca. W jednych doniesieniach medialnych nie ma wzmianek o użyciu tratew ratunkowych. Inne media z kolei podają, że ci członkowie załogi dźwigowca, których uznaje się za zaginionych po opuszczeniu pokładu jednostki zaneźli się w tratrach ratunkowych. Łodzie ratunkowe widać na zdjęciach części rufowej, bez śladów prób opuszczenia na wodę.
Prawdopodobnie niedługo po uratowaniu nielicznych osób z dźwigowca, jego część z nadbudówką (rufowa) zatonęła.
W niedzielę, 3 lipca, kontynuowano akcję poszukiwawczo-ratowniczą i nawet rozszerzono jej zakres, jednak do nocy z niedzieli na poniedziałek nie było doniesień o odnalezionych i ewentualnie uratowanych marynarzach i pracownikach spośród 27 uważanych po wypadku za zaginionych. Akcja poszukiwawcza była bardzo utrudniona przez utrzymujące się złe warunki pogodowe, zmniejszające też szanse na przeżycie osób z dźwigowca, które znalazły się w wodzie.
Uaktualnienie: w niedzielę odnaleziono i uratowano jeszcze jednego (czwartego) członka załogi z dźwigowca.
Niektóre media chińskie dopytują, dlaczego zadysponowano do akcji poszukiwawczo-ratowniczej śmigłowce z Hongkongu, mimo, że bliżej miejsca wypadku znajdowała się baza lotnictwa specjalnego w Yangjiang.
Praca w sektorze offshore wind
Przed zaistnieniem tragicznego wypadku, dźwigowiec zatrudniony był przy budowie morskich farm wiatrowych Yuedian Yangjiang Qingzhou No. 1 i No. 2 o łącznej mocy 1 GW (będą na nich zainstalowane 92 turbiny wiatrowe).
Ich inwestorem (inwestycja o wartości ok. 17,1 miliarda juanów) i deweloperem oraz przyszłym operatorem jest Guangdong Wind Power Co., Ltd. (niektóre źródła podają tu nazwę Guangdong Electric Power, jeszcze inne - Guangdong Energy Qingzhou Offshore Wind Power Co., Ltd., należącą w całości do Guangdong Wind Power Co., Ltd.), spółka zależna należąca w 100 proc. do Yuedian Power A.
MFW Yuedian Yangjiang Qingzhou No. 1 planowano wprowadzić do eksploatacji pod koniec roku 2023, a No. 2 - pod koniec 2024.
Na stronie armatora dźwigowca 7 czerwca informowano, że kilka dni wcześniej Fujing 001 zainstalował ostatnie z fundamentów - monopali oraz zakończył palowanie mocujące fundamentów płaszczowo-kratownicowych (jacket), co miało stanowić ważny kamień milowy w budowie morskiej farmy wiatrowej i stanowić wstęp do dalszych pracy przy instalacji morskich turbin wiatrowych.
Od zbiornikowca typu B557 po dźwigowiec
Na temat statku noszącego nazwę Fu Jing 001 lub Fujing 001 (MMSI 414607000; sygnał wywoławczy BOXP2; długość 204 m, szerokość 42 m) niezwykle trudno znaleźć jakiekolwiek informacje, a tam, gdzie są dostępne - jest ich mało. Statek pod taką nazwą figuruje prawdopodobnie w bazach danych jedynie dwóch serwisów internetowych AIS i to mniej popularnych. Nie ma go w renomowanych bazach danych statków, takich, jak Sea-web S&P Global. M.in. dlatego niełatwe było odkrycie tożsamości statku, jako byłego zbiornikowca ze Stoczni Gdyńskiej, a potem ciężarowca.
Jak wiadomo z listy referencyjnej Stoczni Gdynia, jeszcze za czasów, gdy nosiła ona nazwę Stocznia Gdyńska im. Komuny Paryskiej, zbudowano w niej cztery zbiornikowce klasy aframax typu B557.
Zbiornikowiec, który na koniec swojego pracowitego życia nosił nazwę Hawaian Sea (nr IMO 7826192; GT 52 509; nośność 89 500 t), to druga jednostka z serii projektu (typu) B557 (B557/02). Statek ten przekazany został do eksploatacji przez Stocznię Gdyńską w grudniu 1983 roku jako Pernas Dulang. Zezłomowano go w 2008 roku w Bangladeszu.
Statek o stoczniowym symbolu budowy B557/03 (nr IMO 7826207; GT 52 518, nośność 99 334 t), zakończył żywot pod nazwą Africa. Budowany był i zwodowany jako Colorado, ale ostatecznie wyszedł ze stoczni pod nazwą Beryl w styczniu 1986 roku. Został zezłomowany w pierwszych miesiącach 2010 roku również w Bangladeszu.
Czwarty i ostatni statek z serii (B557/04) też został już dawno złomowany - w 2008 roku w Bangladeszu. Na końcu nosił imię Hawaian Star (nr IMO 7826219; GT 52 524; nośnośc 99 335 t). Gdyńska stocznia przekazała go do eksploatacji w czerwcu 1987 roku jako Eliane.
Najdłużej pracował pierwszy statek z tej serii i miał on chyba najbardziej urozmaicone życie, występował bowiem w trzech różnych rolach. Powstał jako zbiornikowiec, przez lata służył jako ciężarowiec (statek do przewozu pokładowych ładunków ciężkich i wielkogabarytowych) i wreszcie skierowano go do pracy w sektorze offshore wind po przebudowie na dźwigowiec.
Statek o stoczniowym numerze budowy B557/01 (nr IMO 7826180; GT 36 828; nośność 47 801 t - dane z okresu, gdy statek był ciężarowcem pokładowym; podstawowe parametry z piewszego wcielenia - za czasów, gdy był zbiornikowcem - musiały być bardzo zbliżone do jednostek B557/02, /03 i /04) - pierwszy z serii - przekazany został armatorowi w lipcu 1983 roku jako Eagle. Później, zmieniając właścicieli i operatorów, nosił różne nazwy: Fina Belgica (niemal od początku), Sereno (od lipca 1993 r.), Sereno 2 i wreszcie Zhen Hua 20 (od września 2006 roku, kiedy to zakończono jego przebudowę ze zbiornikowca na ciężarowiec pokładowy), a następnie Zhen Hu 20 (od lutego 2020) i Hua Jing 001 (od lipca 2020 r.). Nie wiemy, niestety, kiedy zmienił nazwę na Fujing 001 lub Fu Jing 001.
Karierę ciężarowca pokładowego zakończył prawdopodobnie w 2019 lub 2020 roku. Od maja do września roku 2020 był w stoczni Qidong (Jiangsu) Marine Engineering Shipyard oraz stoczni złomowej Qidong (Jiangsu) Ship Breaking Recycling. Tam pozostawił prawdopodobnie swój dziób, który mu odcięto. Następnie przebywał w dwóch stoczniach - do sierpnia 2021 r. w Nantong Zhenhua Heavy Industries Shipyard, a następnie - prawdopodobnie do marca lub kwietnia bieżącego roku - w Nantong Jiangsu Hongqiang Marine Heavy Industry Shipyard, gdzie dokonano przebudowy ciężarowca na barkę - dźwigowiec.
Dźwigowiec Fujing 001 (lub Fu Jing 001) należał do firmy Shanghai Huajing Zhiyun Ocean Technology Co., Ltd. (CNOE). Niektóre źródłą podają nazwę armatora tej jednostki w postaci Shanghai Huajing Zhiyun Marine Technology Co., Ltd, zaś według bazy danych statków S&P Global (dawniej IHS Markit Sea-web) - ostatnim armatorem statku była firma Shenzhen Huajing Ocean Technology Co Ltd.
W czerwcu 2007 roku, jako ciężarowiec Zhen Hua 20, statek ten dostarczył nabrzeżową suwnicę kontenerową dla terminalu kontenerowego w porcie wewnętrznym Gdańska (przy nab. Szczecińskim).
Piotr B. Stareńczak
Fot.: Hong Kong government Flying Service; armator; Piotr B. Stareńczak