Japoński armator członkiem organizacji promującej napęd wiatrowy w żegludze

Japońskie przedsiębiorstwo żeglugowe, eksploatujące ponad 500 dużych statków, Kawasaki Kisen Kaisha (K-Line) zostało członkiem International Windship Association (IWSA), organizacji promującej napęd wiatrowy w żegludze komercyjnej na całym świecie.

Przystępując do IWSA, K-Line wysyła wyraźny sygnał do branży i decydentów politycznych, że napęd wiatrowy jest wiarygodnym, opłacalnym i coraz bardziej atrakcyjnym rozwiązaniem, zwłaszcza w miarę wzrostu cen paliw, przy coraz bardziej prawdopodobnych opłatach za paliwa kopalne w najbliższej przyszłości i droższych paliwach alternatywnych, które zaczną być dostępne na rynku w ciągu najbliższej dekady - informuje portal offshore-energy.biz powołując się na komunikat IWSA.

To wielka szansa dla naszej firmy. Dzięki działaniom IWSA, zainteresowane strony sektora morskiego będą wspólnie dążyć do wykorzystania w sposób bezpośredni energię wiatrową na statkach handlowych - powiedział Atsuo Asano przedstawiciel K-Line.

Armator dostrzegł potencjał napędów wiatrowych, które mogą przyczynić się do redukcji emisji zanieczyszczeń, w 2019 roku, po podpisaniu umowy z francuską firmą Airseas, twórcą zautomatyzowanych latawców dla statków. W ramach 20-letniej umowy Airseas zainstaluje i będzie obsługiwać jeden statek w oparciu o system Seawing. To automatyczny latawiec, który "holuje statki", wykorzystując darmowe źródło energii, pozwalające zmniejszyć zapotrzebowanie mocy silników głównych, zmniejszając tym samym o ponad 20% zużycie paliwa i emisji CO2. Latawiec wznoszony z 35-metrowego masztu zamontowanego na dziobie statku jest połączony z wciągarką na pokładzie za pomocą długiej liny. Następnie rozkłada się i rozpoczyna lot. Jak wyjaśnia Airseas, oficer musi tylko wcisnąć przycisk, a system Seawing sam się o siebie zatroszczy.

Pierwsza instalacja na statku, najprawdopodobniej pływającym między Japonią a Australią, przewidziana jest na rok 2021, po czym nastąpią testy demonstracyjne.

Prognoza rynkowa opublikowana w sprawozdaniu UE w 2016 r. przewiduje, że do 2030 r. instalacje technologii napędu wiatrowego mogą osiągnąć poziom 10 700 na rynkach kontenerowców, masowców i zbiornikowców; ustalenia te zostały niedawno powtórzone w opublikowanym w lipcu 2019 r. "clean maritime plan", w którym określono technologie napędu wiatrowego jako rynek o wartości 2 mld funtów rocznie do roku 2050.

Rozwiązania w zakresie napędu wiatrowego wchodzą obecnie na rynek, na którym właściciele statków rozważają wszelkie sposoby ograniczenia emisji dwutlenku węgla w oczekiwaniu na zaostrzenie przepisów IMO, ustalenie cen emisji dwutlenku węgla i wyższe podatki od emisji dwutlenku węgla.

AL, z mediów

Ilustr..: K-Line