Mazurskie kanały: Szymoński, Giżycki, Mioduński, Grunwaldzki, Tałcki leżące na szlaku od Giżycka do Mikołajek zostaną zmodernizowane. "Nie planujemy zamykania kanałów, choć utrudnień w ich pokonywaniu nie da się uniknąć" - poinformował burmistrz Mikołajek.
We wtorek samorząd województwa warmińsko-mazurskiego zdecydował o przyznaniu 62 mln zł ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2014-20 na projekt dotyczący przebudowy i umocnienia pięciu mazurskich kanałów. Chodzi o kanały leżące na szlaku od Giżycka do Mikołajek: Szymoński, Giżycki, Mioduński, Grunwaldzki i Tałcki.
Projekt dotyczący inwestycji będzie przeprowadzało Stowarzyszenie Wielkie Jeziora Mazurskie oraz Wody Polskie. "Stan kanałów jest teraz opłakany, są one po prostu zdegradowane. Sypią się oczepy, woda się z nich wylewa, pirsy też są w opłakanym stanie" - powiedział PAP przewodniczący Stowarzyszenia Wielkie Jeziora Mazurskie i zarazem burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski.
Jakubowski poinformował, że Stowarzyszenie będzie prowadziło remonty kanałów w porozumieniu z Wodami Polskimi - Regionalnym Zarządem Gospodarski Wodnej w Warszawie. "Będziemy się starli, by nie zamykać kanałów dla żeglarzy. Wyobrażam sobie na ten moment, że najpierw będzie naprawiana jedna strona danego kanału, a potem druga. Aby zapewnić bezpieczeństwo przepływającym kanałami, będzie można np. wprowadzić światła sterujące ruchem" - dodał Jakubowski.
Mazurskie kanały, zbudowane jeszcze w czasach, gdy Mazury były częścią Prus Wschodnich, były w niewielkim stopniu remontowane w latach 50. XX w.
Stowarzyszenie Wielkie Jeziora Mazurskie skupia 12 mazurskich gmin i 4 samorządy powiatowe. Z obecnej perspektywy unijnej samorządy te otrzymają w sumie 154 mln zł na inwestycje podnoszące jakość infrastruktury turystycznej, m.in. na remonty nadbrzeży oraz budowę nowej śluzy Guzianka II i remont obecnej śluzy Guzianka.
Autorka: Joanna Kiewisz-Wojciechowska