Zakazy połowu dorszy na Bałtyku Wschodnim oraz łososi na w całym Morzu Bałtyckim będą w 2023 roku najprawdopodobniej utrzymane. Międzynarodowa Rada Badań Morza (ICES) opublikowała na początku czerwca swoje zalecenia dotyczące połowów ryb w Bałtyku w przyszłym roku.
Co ciekawe pierwszy raz w rekomendacjach naukowców pojawia się informacja, że na problemy z dorszem może mieć wpływ rosnąca z roku na rok populacja foki szarej. Chodzi o bakterie przenoszone przez te zwierzęta.
Zgodnie z zaleceniami ICES Na Bałtyku Wschodnim (podobszary 24-32) nadal ma obowiązywać całkowity zakaz połowu dorszy. Na Bałtyku Zachodnim (podobszary 22-24) rybacy w 2023 roku będą mogli odłowić tylko 926 ton tej ryby.
Zły stan dorsza we wschodniej części Morza Bałtyckiego jest w dużej mierze spowodowany zmianami biologicznymi w stadach w ciągu ostatnich dziesięcioleci - czytamy w rekomendacji ICES. - Wzrost, kondycja (waga przy długości) i wielkość przy dojrzewaniu znacznie się zmniejszyły. Zmiany te wskazują, że stado jest zagrożone i oczekuje się, że będzie miało zmniejszony potencjał reprodukcyjny. Śmiertelność naturalna wzrosła i szacuje się, że w ostatnich latach jest znacznie wyższa niż śmiertelność połowowa.
Jak informują naukowcy wielkość największych ryb w populacji zmniejszyła się od 1990 r z 40 do 20 cm. Niski wzrost, zła kondycja i wysoka naturalna śmiertelność dorszy są związane ze zmianami w ekosystemie, które obejmują:
- słabe warunki tlenowe, które mogą wpływać na dorsze zarówno bezpośrednio poprzez zmianę ich metabolizmu, jak i pośrednio poprzez niedobór ofiar bentosowych, a także przetrwanie potomstwa;
- zmniejszoną dostępność zdobyczy ryb w głównym obszarze dystrybucji dorsza. W ostatnich latach szprot i śledź były rozmieszczone bardziej na północ i w mniejszym stopniu pokrywały się z rozmieszczeniem zasobów dorsza. Nie jest jednak jasne, czy ta zmiana dystrybucji wpłynie na niewielkie pozostałe stado dorsza.
- wysoki poziom inwazji pasożytów; zbiegają się one ze zwiększoną liczebnością fok szarych. Nie wiadomo, czy infekcja pasożytnicza jest przyczyną czy skutkiem złej kondycji dorsza. Czynniki te są ze sobą powiązane, a ich skumulowany wpływ na pogłowie dorsza jest niejasny.
Połowy śledzi w 2023 roku na Bałtyku Centralnym (podobszary 25-32) mają wynosić łącznie 93 tysiące ton. To o około 20 tysięcy ton więcej niż w roku 2022. ICES zaleca również, aby zgodnie z podejściem MSY połów łososia w rybołówstwie morskim mieszanym (zarówno komercyjnym, jak i rekreacyjnym) wynosił zero w 2023 r. Możliwe będzie jedynie łapanie tej ryby w przyłowie innej zgodnie z indywidualnymi kwotami połowowymi.
Rekomendacje ICES przekazane zostaną teraz do specjalistów od rybołówstwa w Komisji Europejskiej. Tradycyjnie europarlamentarzyści zajmą się limitami na 2023 rok w październiku. Doświadczenia z poprzednich lat wskazują, że Komisja Europejska nie zmienia limitów i posługuje się rekomendacjami ICES.
tekst i fot.: Hubert Bierndgarski
Zarówno naukowcy jak i rybacy mają nadzieję, że zwiększenie stada dorszy na zachodnim Bałtyku szybko przełoży się także na wschodni Bałtyk. Pozytywnym prognostykiem jest zwiększenie stada śledzi na wschodnim Bałtyku, które są głównym pokarmem dorszy.
Po wejściu naszego kraju do Unii Europejskiej nasza flota rybacka zmniejszyła się aż o 50 procent. Zdaniem wielu armatorów dalsza kasacja kutrów byłaby wielkim błędem, który w konsekwencji mógłby doprowadzi do całkowitego upadku polskiego rybołówstwa.
gdansk.tvp.pl/60823159/wieksze-limity-na-polow-dorsza
fiske.zaramis.se/2022/06/20/forskarna-vill-fiska-mer-sill-stromming-i-ostersjon/
W artykule powyżej masz jak byk: "Na Bałtyku Zachodnim (podobszary 22-24) rybacy w 2023 roku będą mogli odłowić tylko 926 ton tej ryby".
Kiedyś faktycznie flota była zredukowana o około 40 % , ale to już historia ponieważ od tego czasu "naprodukowano " klonów i jest jak jest.
Masz rekomendację ZERO dorsza na wschodzie i 900 ton na zachodzie. Bez żadnych widoków na poprawę.
portalspozywczy.pl/mieso/wiadomosci/grobarczyk-potrzebujemy-radykalnej-zmiany-polityki-rybolowstwa-ue-wideo,175140_1.html
Pierwszy z góry dokument.
wpływa znacząco na zmniejszenie nakładu połowowego. Proces kasacji oceniam
negatywnie, gdyż wraz z likwidacją jednostek rybackich, ważny dotąd w życiu
gospodarczym gminy sektor rybołówstwa,
traci bardzo na znaczeniu, a nawet zanika.
Mniejsza flota rybacka to mniejsze dochody dla gmin i wielu firm obsługujących
rybołówstwo.”
Całość tutaj, strona 11
rybackie.mir.gdynia.pl/files/wr111208.pdf
staż pracy 6-20 lat:
„Jako skandal można nazwać promowanie
kasacji prawie nowych i całkowicie zdatnych do wieloletniej jeszcze eksploatacji
jednostek. Jest to po prostu przestępstwo
czynione przez biurokratów z Unii Europejskiej i ubezpieczane przez polski
rząd. Jeśli za kryterium przyjmiemy wiek
jednostki, to powinny zostać zlikwidowane
łodzie stare, rozwalające się a nie jak to
się dzieje obecnie, prawie nowe i gotowe
do wieloletniej jeszcze eksploatacji”.
strona 9
rybackie.mir.gdynia.pl/files/wr91008.pdf
staż 6-20 lat:
„Trzeba powstrzymać ten proces żeby
nie wymarł zawód rybaka. Rybołówstwo
jest w fazie wyginięcia. Tracimy coraz to
nowe stanowiska pracy, a rybak to zawód
wielopokoleniowy. Polscy rybacy staną
się wkrótce parobkami pracującymi pod
obcymi banderami. Część jednak będzie
musiała tu pozostać i żyć z rybołówstwa.
Jak tak dalej pójdzie to wszystkie kutry zostaną zniszczone i nie będzie rybołówstwa
kutrowego. Powinna być większa pomoc
od państwa np.: za wymuszony postój powinniśmy otrzymać godziwą rekompensatę
finansową. Co to za państwo, w którym
rybackie.mir.gdynia.pl/files/wr91008.pdf
człowiek chce pracować, a nie może?”
staż 21 lat i więcej:
„Brak perspektyw ekonomicznych
na prace w rybołówstwie wymusił taką
decyzję. Żaden szczebel administracji
państwowej nigdy nie pomógł i nie zainteresował się naszą sytuacją. Również
MIR nie wyraził najmniejszego zainteresowania naszym losem i losem jednostek
rybackich. Powinno się złomować jednostki najgorsze a nie takie, które mogły
pływać jeszcze przez wiele lat. Gdzie byli
ludzie z MIR-u, gdy podejmowano taką
zbrodniczą decyzje. Czy państwo nasze
jest aż tak bogate by tolerować takie
marnotrawstwo.”
rybackie.mir.gdynia.pl/files/wr782008.pdf
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.