Międzynarodowa Rada do Badań Morza (ICES) 28 maja br. ogłosiła najnowsze wyniki badań stanu zasobów podstawowych gatunków ryb eksploatowanych na Bałtyku oraz przedstawiła zalecenia odnośnie wielkości kwot połowowych w 2022 r. (ICES, 2021).
Śledzie z centralnej części Morza Bałtyckiego (ang. Central Baltic Herring, CBH) zostały zweryfikowane jako odławiane zbyt intensywnie i ze „zwiększonym ryzykiem utraty pełnej zdolności do odnawiania”. Stado to jest poławiane głównie przez statki szwedzkie, polskie, fińskie, rosyjskie i estońskie.
W odpowiedzi na zły stan zawieszone zostają certyfikaty MSC dla wszystkich rybołówstw poławiających śledzie ze stada centralnego Bałtyku.
Rybołówstwa zostają zawieszone z dniem 15 września 2021 r., co wpłynie częściowo na poniższe certyfikaty w Programie MSC:
- Denmark, Estonia, Germany, Sweden Baltic herring and sprat
- Finland Baltic herring & sprat
- NZRO Gulf of Riga herring and sprat trawl fishery
Zmiany zachodzące w ekosystemie Morza Bałtyckiego powodują wiele problemów dla długoterminowego zrównoważonego zarządzania zasobami ryb w regionie. Jednocześnie decyzja o zawieszeniu pokazuje, że Program MSC działa – podkreśla Linnéa Engström, dyrektor Programu MSC dla regionu Morza Bałtyckiego i Skandynawii.
Jedynie rybołówstwa, które w sposób zrównoważony podchodzą do stanu zasobów, wpływu na ekosystem, jak i kwestii zarządzania, mogą uzyskać i utrzymać swój certyfikat. Zawieszenie części certyfikatów odpowiedzialnych za połowy śledzi ze stada centralnego jest zatem naturalną konsekwencją działania i wiarygodności programu MSC.
Zalecane przez ICES na 2022 r. kwoty połowowe są aż o 36% niższe od tych z roku 2021. Wynika to z dalszego spadku biomasy śledzi, spowodowanego słabym uzupełnianiem stada w ostatnich latach. Pokolenie 2014 roku jest już mocno wyeksploatowane, a następne cztery pokolenia miały liczebność wyraźnie poniżej średniej. W ubiegłym roku oceniano jako dość liczebne pokolenie 2019 roku, jednakże w kolejnych badaniach liczba ta okazała się znacznie niższa.
Śledź i szprot uważane są za ważne ekologicznie gatunki z niskiego poziomu troficznego. Dla śledzi z stada centralnego Bałtyku (CBH) wykazano, że odgrywa on istotną rolę w ekosystemie i został sklasyfikowany jako kluczowy gatunek we wszystkich przeprowadzonych ocenach zgodności ze Standardem MSC. Przy aktualnym stanie zasobów niezależni eksperci z jednostek certyfikujących wspólnie ocenili, że rybołówstwo nie może być dalej określane jako zrównoważone.
Decyzja o zawieszeniu certyfikatów MSC została podjęta w następstwie rozmów przeprowadzanych pomiędzy niezależnymi jednostkami certyfikującymi (CABs) oceniającymi zaangażowane w program MSC rybołówstwa. W konsekwencji śledzie pochodzące z tych rybołówstw, złowione 15 września 2021 r. lub później, nie mogą być sprzedawane jako „certyfikowany zgodnie ze Standardem Zrównoważonego Rybołówstwa MSC” oraz nie mogą być oznaczone niebieskim certyfikatem MSC.
W programie MSC są także polskie połowy śledzia i szprota Poland herring and sprat midwater trawl and gill net, które znajdują się obecnie w trakcie oceny dokonywanej przez niezależną jednostkę certyfikującą Global Trust . Ocena dotycząca stanu stada śledzi została uzgodniona ze wszystkimi ekspertami z kilku jednostek certyfikujących audytujących poszczególne rybołówstwa bałtyckie poławiające śledzia CBH. Obniżone oceny zostały wprowadzone do ewaluacji polskich połowów i opublikowane w dniu 30 lipca br. we Wstępnym Raporcie do Konsultacji Publicznych (ang. Public Comment Draft Report).
rel (MSC)
A przepraszam, przecież załatwił od nowego roku zakaz na łososia i forsowane jest obecnie pozwolenie trałom łapać szprotę w wakacje.
Tylko pogratulować takich osiągnięć.
To będzie najkrócej urzędujący minister od rybołówstwa w historii !!!
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.