15 czerwca br. odbyła się międzynarodowa konferencja dotycząca stanu zasobów ryb, w szczególności dorsza w Morzu Bałtyckim. Przedstawiono prognozy i zarządzanie na rok 2019. Spotkanie zostało zorganizowane przez Departament Rybołówstwa MGMiŻŚ.
W imieniu resortu otworzył je Kamil Wojnar - z-ca dyrektora Departamentu Rybołówstwa MGMiŻŚ. W konferencji uczestniczyli przedstawiciele: administracji rybackiej z kraju i z zagranicy, nauki z regionu Morza Bałtyckiego, organizacji międzynarodowych European Anglers Alliance oraz Marine Stewardship Council, a także licznie przybyli przedstawiciele krajowych organizacji społecznych (Zrzeszenie Rybaków Morskich, Kołobrzeska Grupa Producentów Ryb, Polskie Stowarzyszenie Przetwórców Ryb, Wolińskie Stowarzyszenie Rybaków, Krajowa Izba Producentów Ryb, Organizacja Producentów Ryb Bałtyk, Organizacja Rybaków Łodziowych - Producentów Rybnych, Darłowska Grupa Producentów Ryb i Armatorów Łodzi Rybackich, Zachodniopomorska Grupa Producentów Ryb, Bałtyckie Stowarzyszenie Wędkarstwa Morskiego, Klub Przyrodników).
Kluczowym elementem spotkania było wystąpienie Eskild Kierkegaarda - przewodniczącego ACOM ICES. Jego prezentacje dotyczyły zagadnień związanych z doradztwem naukowym ICES na rok 2019, mieszaniem się stad dorsza na obszarze 24 Morza Bałtyckiego oraz zarządzania połowami i nakładem połowowym szprota w obszarze 25-26. Przewodniczący ACOM ICES zwrócił uwagę na znaczny spadek zasobów śledzia stada zachodniego i centralnego oraz pogarszający się stan zasobów dorsza Konsekwencją tego może być konieczność zamknięcia (w przypadku śledzia stada zachodniego) lub znacznego ograniczenia połowów śledzia stada centralnego i dorsza stada wschodniego w 2019 r.
Jednocześnie przedstawiciel ICES wskazał na nieco lepszą sytuację w odniesieniu do gatunków takich jak szprot, dorsz stada zachodniego oraz gładzica. Dodatkowo poddał pod rozwagę w zakresie zarządzania połowami szprota przesunięcie nakładu połowowego w północne rejony Morza Bałtyckiego, celem zachowania bazy pokarmowej dla dorsza w południowym Bałtyku.
Zagadnienia dotyczące ochrony ryb w okresie tarła, szczególnie wschodniego stada dorsza zaprezentował dr Piotr Margoński - przedstawiciel Morskiego Instytutu Rybackiego - PIB w Gdyni. Na podstawie przeprowadzonych przez MIR-PIB badań podkreślił on, iż obecne obszary tarła dorsza nie pokrywają się z ustanowionymi obszarami ochronnymi co w konsekwencji prowadzi do konieczności podjęcia stosownych działań naprawczych w zakresie ochrony naturalnych tarlisk.
Podczas panelu dyskusyjnego szeroko przedstawiono postulaty oraz oczekiwania względem doradztwa ICES oraz wyrażono chęć nawiązania współpracy z przedstawicielami ICES w zakresie rybołówstwa w polskich obszarach morskich.
rel (Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej)
[link usunięty]
Mam nadzieję że winni zostaną znalezieni i ukarani, 3 lata za kratami i przepadek kutra jako narzędzia służącego do przestępstwa może oduczy was barbarzyństwa...
Sytuacja szwedzkich przybrzeżnych wód przybrzeżnych na Bałtyku od dawna jest trudna, a władze nie zrobiły nic, by ją polepszyć. Obecnie mamy do czynienia z sytuacją, w której kryzys może doprowadzić do braku takich rybaków na Morzu Bałtyckim. Problemy związane z foką i połączeniem, brak możliwości uzyskania rentowności, a obecnie najnowsze porady ICES oraz wszystkie "czerwone światła" doprowadziły do sytuacji, która wymaga potężnych środków, aby zapewnić, że szwedzkie rybołówstwo przybrzeżne na niewielką skalę pozostanie w przyszłości.
[link usunięty]
[link usunięty]
Gdzie byłeś jak platformiana komuna wpuściła truciznę z Kosakowa do Natury 2000 w Zatoce Puckiej?
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.