Rybołówstwo

Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej Marek Gróbarczyk przyjechał w środę do Kołobrzegu, by spotkać się z rybakami. Ci nadal narzekają na kiepską sytuację na Bałtyku - czytamy na stronie Radia Szczecin.

Jak podkreślał Ryszard Klimczak, prezes Stowarzyszenia Armatorów Rybołówstwa Morskiego, rybacy chcą wyjaśnienia sytuacji z podziałem kwot połowowych, które narzuca Unia Europejska.

- Wiemy już, jakie są kwoty, które będziemy mieli do dyspozycji na przyszły rok. Teraz podstawowe pytanie brzmi, jak je sobie wewnętrznie podzielimy, tak by zaspokoić oczekiwania całego środowiska rybackiego - zaznaczał Klimczak.

Marek Gróbarczyk nie ukrywał, że najbliższe lata będą dla rybaków trudnym okresem. - Wiemy, że jest ogromnie trudna sytuacja, jeśli chodzi o rybołówstwo i nie będzie lepiej w ciągu trzech lat, jeśli chodzi przede wszystkim o kwoty dorszowe. Celem jest stworzenie takich rozwiązań, aby rybacy jak najmniej ucierpieli wobec tej sytuacji, jaką mamy na Bałtyku - mówił minister.

Przyszłoroczny limit połowowy dorsza dla zachodniego stada będzie niższy o prawie 60 procent, a dla wschodniego o 25 procent.

+5 Słowa Pana ministra
Najtrudniejsze, jak sam przyznał, są rozmowy w Komisji Europejskiej na temat zwiększania limitów na dorsza. - Tam nie ma atmosfery sprzyjającej takim rozmowom - Wypowiedz z Kołobrzegu. A tak było w Luksemburgu: W sporze o kwoty połowowe Polska, państwa bałtyckie, KE i organizacje ekologiczne opowiadały się za ograniczeniem poławiania dorszy. Po drugiej stronie barykady były Niemcy i Dania, które opowiadały się przeciwko redukcji. To jak to jest Panie ministrze?
17 listopad 2016 : 07:11 Volv | Zgłoś
+10 Gróbarczyk w TV Trwam
" Będę płacił naszym rybakom tak długo dopóki Unia Europejska nie wprowadzi ekonomicznych kwot połowowych"

[link usunięty]
17 listopad 2016 : 20:25 Robert Z | Zgłoś
+2 Gróbarczyk w Radio Koszalin
Rybacy nie mogą być pozostawieni sami sobie mówi poseł PO. Armatorzy nie zostali sami, jest pomoc odpowiada minister Gróbarczyk.


dorsz-pixabay-62186-62912.jpg

fot. pixabay


Decyzją Rady Ministrów UE zmniejszone zostały limity połowowe dorszy na Bałtyku w przyszłym roku. Rybacy muszą z czegoś żyć powiedział w Koszalinie poseł PO Stanisław Gawłowski. Zarzucił Ministerstwu Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, że nie opracowało programu rekompensat dla rybaków:

Jest program pomocy i rekompensat dla rybaków odpowiada Marek Gróbarczyk Minister Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Zwrócił uwagę ,że to rząd PO-PSL nie uchwalił programów pomocowych dla rybaków łodziowych:

Limity połowowe dla dorszy na Bałtyku wschodnim mają być ograniczone o 25 procent, a na zachodnim o 56 procent.

[link usunięty]
18 listopad 2016 : 07:56 Koł | Zgłoś
+3 tuba
Chyba swoim bo jak dotąd to sami przyjaciele pisu dostali po 400 tysi. a jeszcze gada że małe rybołówstwo będzie popierał. Ten facet nawet nie chcę się nauczyć że w Polskim rybołówstwie to statków przekraczających 30 metrów - stara konwencji gdańska 4 sztuki na Bałtyku i 2 szt. poza . Słuchać nie chce się jak ten facet zaczyna straszyć a ciekawe dlaczego pojechał do organizacji która morduje dobijaka od 3 lat pod kołobrzegiem i przez którą chciał wprowadzić zakaz 6 mil a finalnie wykreślił z projektu wszelkie zakazy dla tych kolesi i pozbawił wszystkie trały dostępu do polskiego wybrzeża. Przecież to całkowita fikcja jakiejkolwiek ochrony Polskiego Rybaka no chyba że mówimy o tym że tzw małe trałowce z przedziału 12-24 mery to najwięksi paszowce na Bałtyku i jeszcze kase za to im zapłaci. Może kolejne protesty panowie , przynajmniej będzie wesoło.
18 listopad 2016 : 01:00 allah | Zgłoś
+6 Podaj konkrety a nie ogólniki.
Kto dostał te 400 000 i na co lub za co ?
18 listopad 2016 : 03:53 mah | Zgłoś
-1 barany
I jeszcze kłamliwe dane o wzroście limitów śledziowych. Za największy skandal uważam wypowiedź ministra, że znowu zabierze limity śledziowe kutrom powyżej 20m, żeby oddać tym poniżej 10m.
18 listopad 2016 : 09:08 ? | Zgłoś
+8 czapki z głów
bez sensu skoro przedziały od 12- do 24 m dostały rekompensaty za czasowe postoje to niech tutaj ktoś odpowie dlaczego ministerstwo grzebie w kwotach połowowych. administracja przecież najlepiej wie kto handlował limitami i ich nie łowił. Teraz nagle minister mówi że źli są ci co wymieniali kwoty i je odławiali zamiast ci co szantażem wymuszali kolejne kwoty pelagiczne tylko po to aby je sprzedawać. w tym szaleństwie chyba chodziło o to aby kwot w ogóle nie odławiać i stać w portach, lub złomować się. Cyrk jakich mało przecież to nasz minister jeszcze pare miesięcy temu mówił o katastrofie na Bałtyku i proponował całkowite zamkniecie połowów i wypłatę odszkodowań. Wprowadził nawet rozporządzenie do osi 1 i pomimo braku uzasadnienia pozbawił część polskich obywateli możliwości skorzystania z tego działania wiedząc że będą ogromne redukcje kwoty dorszowej, pozostawił ich samych sobie. Teraz sam narzeka że unia ograniczyła kwotę i musi ratować rybaków nowym rozporządzeniem i zabrać większym żeby mniejsi mogli sprzedać limit i wziąć postojowe. Skąd ta psychoza tych dużych kutrów w Naszej administracji, jak można obrażać ludzi pracujących na morzu nazywając polskich rybaków kutrowych paszowcami i jechać na spotkanie do organizacji która specjalizuje się w połowach paszowych - dobijaka, fladry, szproty , śledzia. wspierać największych kombinatorów i krzykaczy którzy nielegalnie zwiększyli możliwości połowowe swoich łódek i kutrów. Chory kraj bo taka polityka niszczy rybołówstwo kutrowe, to rodzinne, tradycyjne, konsumpcyjne. trzeba być osłem żeby nie widzieć że wszyscy jesteśmy obywatelami tego samego państwa i mamy prawo do równego traktowania, redukcja dotyka całe środowisko rybackie i nie ma potrzeby uprzywilejowywać segmentów które na dywersyfikacje działalności gospodarczej otrzymują 95 % dofinansowania. Gdzieś granica tego szaleństwa musi być, przecież!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!
20 listopad 2016 : 00:11 Rybacki | Zgłoś
+1 Biedny Hoc
Kulturalny człowiek, lekarz , musiał słuchać chamstwa.
18 listopad 2016 : 10:50 Wizna | Zgłoś
+3 150 ZŁ DLA RYBAKA
Gdzie podziało się 150 zł dla fizola, czemu zabrano rybakom - a dodano armaturą. A no dlatego że z ustawą się nie wyrobili i dodano armatorom żeby dali Działę fizolom! Brak zapisu brak kasy dla rybaków pokładowych. Znowu klasa robotnicza jest wyzyskiwana, a burżuazja nabija sobie kabzę!
21 listopad 2016 : 07:27 Cezary fizol | Zgłoś
+2 Będę płacił naszym rybakom tak długo dopóki Unia Europejska nie wprowadzi ekonomicznych kwot połowowych"
Cytuję Robert Z:
" Będę płacił naszym rybakom tak długo dopóki Unia Europejska nie wprowadzi ekonomicznych kwot połowowych"

[link usunięty]



Kiedy wypłaci rybakom fizolom obiecane 150zł?
30 listopad 2016 : 16:38 Cezary fizol | Zgłoś

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0644 4.1466
EUR 4.2243 4.3097
CHF 4.5435 4.6353
GBP 5.1 5.203

Newsletter