Jest deklaracja w sprawie utworzenia w miejskim muzeum "Centrum ekspozycji i badań nad historią polskiego rybołówstwa dalekomorskiego” – będzie to jedyne takie miejsce w Polsce.
Muzeum Rybołówstwa Morskiego będzie jedyną w kraju placówką zajmującą się tak szeroko historią polskiego rybołówstwa. Poza dużymi zmianami w samym budynku, powstanie zewnętrzna wystawa i skansen rybacki w Przytorze i Karsiborze.
– Chodzi o to, by na motywach rybackich stworzyć coś, co będzie miało nie tylko charakter turystyczny, ale także edukacyjny, promocyjny, informacyjny. Ideą projektu jest utworzenie różnego rodzaju obiektów i miejsc powiązanych, w których będą się odbywać przedsięwzięcia kulturalne, edukacyjne... Mają to być miejsca integrujące lokalne społeczności – mówi Andrzej Szczodry z Lokalnej Grupy Rybackiej "Zalew Szczeciński”. – Powstanie sieć centrów edukacji, głównym takim centrum będzie świnoujskie muzeum.
Zaplanowano przebudowę i doposażenie muzeum, a także powstanie ekspozycji zewnętrznej w sąsiedztwie placówki.
– Najważniejsze jest to, by ocalić od zapomnienia to wszystko, co wiele lat temu miało miejsce. Rybołówstwo dalekomorskie, które dziś w Polsce nie istnieje, jeszcze w niektórych krajach funkcjonuje – mówi Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. – To bardzo cenna inicjatywa – miasto się do niej włącza przede wszystkim dlatego, że daje możliwość wykazania, co kiedyś w Świnoujściu było dobre i warto o tym pamiętać. Inicjatywa jest również ważna dlatego, że najmłodszym mieszkańcom Świnoujścia zaciera się już obraz rybaka. To był zawód, który wykonywało bardzo wielu mieszkańców Świnoujścia.
Poza centrami edukacji, w których będzie można dowiedzieć się, jak wygląda historia rybołówstwa, powstaną inne nastawione na turystykę, jak gospodarstwa rybackie, specjalne łowiska, gdzie odwiedzający będą mięli możliwość zakupienia świeżych ryb, poznania metod połowu.
– To także certyfikowane targi, przetwórnie rybne, ośrodki edukacji ekologicznej, gospodarstwa agroturystyczne zorientowane na przykład na wędkarzy, ale także restauracje – dodaje Andrzej Szczodry.
Powstanie "Centrum ekspozycji i badań nad historią polskiego rybołówstwa dalekomorskiego” podzielone będzie na etapy. Pierwszy to przede wszystkim sprawy organizacyjne oraz przygotowanie projektów inwestycyjnych i badawczych pod kątem nowej edycji środków unijnych na lata 2014-2020.
Celem spotkanie było nakreślenie wspólnych obszarów współpracy oraz zdefiniowanie wspólnych problemów i propozycje ich rozwiązania. MIR-PIB został zaproszony do współpracy, ponieważ PLGR potrzebuje wsparcia naukowego, by mieć w zanadrzu merytoryczne argumenty i tym samym efektywniej chronić obszary PLGR. Określono, że głównym celem współpracy MIR-PIB oraz PLGR będzie przeciwstawianie się marginalizacji obszarów zależnych od rybołówstwa, jak również blokowanie niekorzystne dla rybołówstwa decyzji. Jednym z pozytywnych aspektów działalności PLGR jest fakt, iż samorządy i rybacy lepiej się poznali. Ponadto, z pomocą świata nauki(m.in. pomoc MIR w konsultacjach) są obecnie w stanie sprzeciwić się demagogii i promowaniu niekontrolowanej ekspansji populacji fok. Dotychczas, z powodu braku argumentów merytorycznych przedstawiciele LGR byli na straconej pozycji w dyskusję dotyczącej ochrony fok.
Podczas spotkania przywołano również problem NATURY 2000, w tym dyrektywy ptasiej i środowiskowej. Dyr. naukowy MIR-PIB Iwona Psuta zrelacjonowała, iż MIR-PIB był obecny w ministerstwie na rozmowach z OSOBAMI TWORZĄCYMI PRAWA OCHRONY PRZYRODY.
Dodała, iż argumenty i stanowisko MIR-PIB w sprawie rybołówstwa zostały poważnie potraktowane. Niemniej ISTNIEJE OBAWA, że stanowisko EKSPERTÓW dotycząca ptaków (m.in. malejącej populacji kaczek – uhli i lodówki) może doprowadzić do ZAKAZU POŁOWÓW SIESIAMI STAWNYMI w okresie jesieni, zimy i wiosny, JAKO SPOSOBU MINIMALIZACJI PRZYŁOWU KACZEK.
Było to pierwsze, bardzo udane, spotkanie NOWYCH PARTNERÓW
* Północnokaszubska Lokalna Grupa Rybacka
* Morski Instytut Rybacki – Państwowy Instytut Badawczy
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.