5 tysięcy złotych kary wymierzył Okręgowy Inspektor Rybołówstwa Morskiego w Gdyni armatorowi łodzi rybackiej z Kuźnicy za to, że w lutym tego roku wykonywał rybołówstwo morskie łodzią nie wpisaną do rejestru statków rybackich, na którą nie została wydana licencja połowowa oraz specjalne zezwolenie połowowe.
28 lutego funkcjonariusze Straży Granicznej z Władysławowa wylegitymowali w Kuźnicy dwóch mężczyzn po tym, jak schodzili z łodzi rybackiej. Jeden z nich miał w worku wypatroszone trocie warte 200 zł.
Strażnicy skontrolowali jednostkę, znajdując na niej 28 zestawów nieoznakowanych sieci o łącznej długości 1600 metrów, dwie tyki i osiem kotwic. Wartość kłusowniczego sprzętu Oszacowali na kwotę przeszło 6 tys. zł. Z uwagi na fakt, że armator nie posiadał licencji połowowej ani specjalnego zezwolenia połowowego o zdarzeniu powiadomili OIRM w Gdyni, który wszczął postępowanie administracyjne.
Zdjęcie: MOSG
Punk2 paragraf 22 rozporządzenia o karach z 25 kwietnia 2005 roku.
Powiedzcie szczerze - czego pilnujecie dzielni strażnicy podczas patroli jeepami na Półwyspie Helskim i w innych miejscowościach nadmorskich??? Turystów? Mieszkańców? Nie mówcie, że pilnujecie granicy, bo to jest kpina z ludzi i ze zdrowego rozsądku!!!
Nie ma się czym wykazać z pracy więc trzeba kontrolować prostych ludzi i dobijać ich karami nieadekwatnymi do wykroczenia?
Zeby było jasne - funkcjonariusze Straży Granicznej mają najgorszą reputację ze wszystkich funkcjonariuszy państwowych wśród ludności nadbałtyckiej. Zapracowali sobie na swoją reputację.
W moim odczuciu SG w naszym rejonie powinna skupiać się na kontrolowaniu obcych statków zawijających do naszych portów i na pilnowaniu wschodniej granicy. Kontrolowanie i patrolowanie Półwyspu Helskiego i innych miejscowości w wykonaniu SG uznaję za bezsensowne. Przecież SG spełnia tu rolę dodatkowej Policji, lub Inspektoratu Rybołówstwa!!!
O ile śmieszniej by ten komunikat prasowy SG wyglądał gdyby napisali, że złapali rybaków jak złowili 2 trocie...
Żenada...
Pozdrawiam
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.