Gdańsk: Trwa budowa Dalekomorskiego Portu Rybackiego

Gdańsk zyska miano także portu rybackiego. Organizacja spółek połowowych buduje u wejścia do portu wewnętrznego Dalekomorski Port Rybacki Gdańsk. Będzie przyjmował, wysyłał i składował tysiące ton ryb poławianych na wodach atlantyckich.

Na terenie Wolnego Obszaru Celnego w porcie gdańskim Północnoatlantycka Organizacja Producentów SA, z siedzibą w Warszawie, realizuje inwestycję, jaką jest budowa chłodni składowej ryb, w ramach projektu Dalekomorski Port Rybacki Gdańsk. Nowy portowy obiekt, przylegający do wschodniego rejonu nabrzeża WOC I, ma być gotowy w grudniu tego roku.

Unia dofinansuje budowę Dalekomorskiego Portu Rybackiego Gdańsk kwotą ponad 46,5 mln zł, a wkład własny PAOP wyniesie powyżej 15,5 mln zł.

Budowa chłodni w porcie gdańskim dofinansowana jest z funduszy Unii Europejskiej, w ramach Programu Operacyjnego Zrównoważony rozwój sektora rybołówstwa i nadbrzeżnych obszarów rybackich 2007 - 2013, z dotacji Inwestycje w portach rybackich, miejscach przeładunków i na przystaniach.

- Uzyskaliśmy zgodę Ministerstwa Skarbu Państwa na dzierżawienie terenu na WOC, o powierzchni 1,5 hektara, przez 25 lat - mówi Jarosław Zieliński, dyrektor PAOP. - Zgodnie z ustaleniami z Zarządem Morskiego Portu Gdańsk, będziemy mieli też dostęp do nabrzeża, przy którym mają cumować statki chłodniowe przywożące zamrożone ryby w kartonach, umieszczonych na paletach.

W Dalekomorskim Porcie Rybackim Gdańsk będą się odbywać wyładunki i załadunki ryb na chłodniowce, w relacjach import oraz eksport. Część ładunków będzie pochodzić z połowów trawlera przetwórni PAOP, poławiającego dorsze atlantyckie i plamiaki na Atlantyku Północnym.

Polska importuje ponad 400 tys. ton ryb, głównie śledzi i makreli, z łowisk północnoatlantyckich i na Morzu Północnym. Chłodnia w Gdańsku będzie więc jednym z ogniw w łańcuchu dostaw i dystrybucji ryb przeznaczonych dla odbiorców krajowych, a także zagranicznych.

PAOP zamierza też współpracować z gdańskimi terminalami kontenerowymi - DCT Gdańsk SA i GTK. Posiadają one stanowiska dla kontenerów chłodniczych, które będzie można wyładowywać, magazynować i ekspediować kontenerowcami. Inną opcją ma być załadunek ryb z chłodni do kontenerów, aby mogły być przewożone statkami, pociągami kontenerowymi czy samochodami do odbiorców.

- Planując zbudowanie chłodni w porcie gdańskim, braliśmy pod uwagę jego rosnące możliwości, jeśli chodzi o transportowanie ładunków i ich dystrybucję. WOC ma bocznicę kolejową i dostęp do sieci drogowej, budowane są Trasa Sucharskiego i tunel pod kanałem portowym, a następnymi inwestycjami będą most kolejowy nad Martwą Wisłą i centrum logistyczne - dodaje dyrektor Zieliński.

Budowany obiekt pomieści w czterech komorach chłodniczych, na sześciu poziomach regałów o łącznej powierzchni ponad 7 tys. metrów kw., ponad 20 tys. ton głęboko zamrożonych ryb.

Jacek Sieński