Bałtyk staje się jedną z najważniejszych aren wojny hybrydowej z agresywnie nastawioną Rosją; trzeba pilnej decyzji o pozyskaniu nowoczesnych okrętów podwodnych - podkreślił prezydent Andrzej Duda. MON uczyni wszystko, by w 2025 r. podpisać taki kontrakt - zapewnił minister Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezydent i wicepremier, szef MON wzięli w czwartek w Gdyni udział w obchodach Święta Marynarki Wojennej RP.
Przemawiając podczas uroczystości prezydent podkreślił, że "sytuacja na Morzu Czarnym w istotny sposób wpływa na przebieg konfliktu na Ukrainie" a Morze Bałtyckie "staje się jedną z najważniejszych aren, na której toczy się niewidoczna na co dzień wojna hybrydowa z agresywnie nastawioną Rosją".
Przypomniał, że niedawno uszkodzone zostały dwa podmorskie kable telekomunikacyjne na Morzu Bałtyckim: jeden łączący Litwę ze Szwecją oraz drugi łączący Finlandię z Niemcami.
O przerwanie kabli podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3. Według ustaleń dziennika "Wall Street Journal" śledztwo skupia się na tym, czy kapitan masowca dokonał sabotażu na zlecenie rosyjskich służb. Prezydent stwierdził, że incydent ten "pokazuje dobitnie, że skuteczna obrona morskiej infrastruktury krytycznej wymaga udziału marynarki wojennej".
Andrzej Duda podkreślił, że najważniejszym wyzwaniem pozostaje dziś pilne podjęcie decyzji o rozpoczęciu procedury pozyskania nowoczesnych okrętów podwodnych. Jego zdaniem, unikalne zdolności jednostek podwodnych mogą mieć kluczowe znaczenie dla zapewnienia Polsce bezpieczeństwa i to powinno przesądzić o przyspieszeniu prac nad uruchomieniem programu "Orka" - ma on na celu pozyskanie właśnie takich okrętów.
- Resort obrony uczyni wszystko, by w 2025 r. podpisać kontrakt na okręty podwodne w ramach programu Orka - powiedział podczas czwartkowej uroczystości szef MON.
Zaznaczył, że są oferty ze Szwecji i Niemiec - zarówno indywidualnie, jak i w połączeniu z Norwegią - Francji, Hiszpanii, a także Korei Płd. Zapowiedział, że resort obrony w najbliższych tygodniach i miesiącach będzie intensywnie pracował nad wyłonieniem partnera, z którym w przyszłym roku miałyby zostać podpisane kontrakty.
Kosiniak-Kamysz poinformował także o planowanej na przyszły rok modernizacji korwety ORP "Ślązak". Jak mówił, dziś posiada ona zdolności patrolowe, w 2025 r. miałyby być to również zdolności rozpoznawcze i bojowe. Ponadto szef MON dodał, że jeszcze w tym roku resort podpisać ma umowę na budowę okrętu ratowniczego w ramach projektu "Ratownik". Program ten wstrzymany został najpierw w 2020 r., a później - po wznowieniu - ponownie wstrzymany w 2022 r.
Minister obrony podkreślił również, że zdecydował o utworzeniu wojsk dronowych na początku 2025 r., które będą dysponowały statkami powietrznymi, naziemnymi, nawodnymi oraz podwodnymi. W dwa ostatnie obszary zaangażowana ma być Marynarka Wojenna.
Zwracał też uwagę na potrzebę dobrej strategii przygotowania masowej produkcji dronów najnowszej generacji. Zaznaczył, że "dronów nie da się kupić na zapas", choć trzeba mieć pewną pulę dostępnych statków powietrznych na wypadek "najtrudniejszych scenariuszy".
O tym, że "przynależność do grona państw morskich, którą ceniono już 100 lat temu, daje Polsce możliwość wnoszenia istotniejszego wkładu w budowanie porządku i bezpieczeństwa narodowego" - mówił prezydent.
Przypomniał, że kilka dni temu oficjalnie otwarta została baza systemu obrony przeciwrakietowej w Redzikowie i "nie bez przyczyny formacją odpowiedzialną za funkcjonowanie tej bazy jest marynarka wojenna USA, a "do najważniejszych elementów całego systemu tej obrony należą te rozmieszczone na jednostkach morskich".
Według niego "domena morska" ma ogromne znaczenie dla światowego czy regionalnego bezpieczeństwa. Zaznaczył, że tylko państwo o silnym potencjale morskim zyska zaufanie sojuszników. Poruszył przy tym kwestię polskiego dowództwa morskiego, sił POLMARFOR, które na zasadzie rotacyjnych zmian między Niemcami oraz ewentualnie Szwecją mają przejąć dowodzenia na Bałtyku w 2028 r.
Biorąca udział w uroczystości wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz podkreślała, że rosyjska agresja na Ukrainę uświadamia jak krucha może być wolność i niepodległość. "Posiadanie silnej armii, przynależność do NATO, braterstwo broni, wartości i zasad, mocne międzynarodowe relacje dają nam szansę na przywrócenie status quo" - dodała.
Świętowanie 106. rocznicy utworzenia Marynarki Wojennej rozpoczęło się w czwartek w Gdyni od podniesienia wielkiej gali banderowej na okrętach MW. Następnie przed pomnikiem Polski Morskiej. odczytano rozkaz okolicznościowy.
Z pokładu niszczyciela ORP Błyskawica oddano salut złożony z 21 strzałów armatnich. Na nabrzeżu Pomorskim przed "Błyskawicą" odbył się uroczysty apel. Prezydent oraz szef MON wręczyli marynarzom odznaczenia państwowe i resortowe.
Dotychczas Święto Marynarki Wojennej było obchodzone w ostatnią niedzielę czerwca jako zwieńczenie obchodów Dni Morza. Na wniosek Inspektoratu MW, decyzją Ministra Obrony Narodowej z 22 października 2024 r. data święta została zmieniona na 28 listopada i jest związana z dziejami polskiej floty.
Tego dnia, 28 listopada 1918 roku marszałek Józef Piłsudski wydał dekret powołujący Marynarkę Wojenną. Data ta jednak nie była przypadkowa, gdyż kilkaset lat wcześniej, 28 listopada 1627 roku, polska flota odniosła wielkie zwycięstwo nad morskimi siłami Szwecji pod Oliwą.
Jak podała sekcja prasowa 3 Flotylli Okrętów, zadania Marynarki Wojennej wiążą się głównie z zapewnieniem bezpieczeństwa polskich interesów na morzu oraz z wkładem w bezpieczeństwo Europy w ramach NATO, UE i innych porozumień międzynarodowych. Są to: osłona morskich szlaków komunikacyjnych, zwłaszcza tych, którymi transportowane są surowce strategiczne i towary, monitoring bezpieczeństwa żeglugi, operacje pokojowe, zwalczanie terroryzmu oraz wczesne wykrywania symptomów zagrożeń od strony morza.
Marynarka Wojenna utrzymuje gotowość do reagowania wobec zagrożeń mogących wystąpić na wodach terytorialnych, wyłącznej strefy ekonomicznej, czy wszędzie tam, gdzie poruszają się jednostki transportu morskiego. MW jest także kluczową częścią krajowego systemu ratowania życia na morzu SAR.