Apeluję do Europejskiej Partii Ludowej, żeby zrezygnowała z Nord Stream 2. Panie Donaldzie Tusku jest pan szefem EPP, proszę coś z tym zrobić, proszę nakłonić swoich kolegów z Niemiec, z Holandii, żeby zrezygnowali z tego bardzo szkodliwego projektu - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu powiedział na konferencji prasowej - w kontekście kryzysu gazowego i podwyżek cen ten surowca - że Niemcy z Rosją postanowiły zbudować drugą nitkę Gazociągu Północnego.
Projekt bardzo mocno wspierany przez Europejską Partię Ludową, panie Donaldzie (Tusku) to pan jest szefem Europejskiej Partii Ludowej, o ile wiem. Proszę coś z tym zrobić, proszę nakłonić swoich kolegów z Niemiec, z Holandii, żeby zrezygnowali z tego bardzo szkodliwego projektu, który daje narzędzie prezydentowi (Rosji Władimirowi) Putinowi do dalszego podnoszenia cen - zwrócił się do Tuska Morawiecki. - Apeluję do Europejskiej Partii Ludowej, żeby zrezygnowała z projektu Nord Stream 2 - powtórzył premier.
Budowa gazociągu, który biegnie z Rosji do Niemiec na dnie Morza Bałtyckiego z ominięciem Ukrainy i Polski, została zakończona we wrześniu br. Nord Stream 2 musi jednak jeszcze zostać zatwierdzony do użytkowania przez organy regulacyjne Niemiec i UE. Przewiduje się, że proces certyfikacji Nord Stream 2 zostanie zakończony nie wcześniej niż przed końcem pierwszego półrocza 2022 r.
Na początku stycznia sekretarz stanu USA Antony Blinken powiedział po spotkaniu z szefową niemieckiej dyplomacji Annaleną Baerbock, że gazociąg nie zostanie uruchomiony, jeśli Rosja zdecyduje się na wznowienie agresji przeciwko Ukrainie.
autor: Karol Kostrzewa, Piotr Śmiłowicz