Przebywający z wizytą w Marsylii prezydent Francji Emmanuel Macron przedstawił plan, według którego miasto w ciągu 15 lat stanie się stolicą Morza Śródziemnego. W Marsylii w ostatnich miesiącach doszło do licznych strzelanin i starć między gangami narkotykowymi.
"Uczynimy Marsylię wielką" zapewnił Macron w czwartek, w drugim dniu swojej trzydniowej podróży do Marsylii.
Macron docenia także wagę portu w Marsylii.
"To przez swój port Marsylia uwiodła świat" - zaznaczył Macron, obiecując modernizację marsylskiego portu, który znajdzie się w centrum "masowych inwestycji". "Musi być zmodernizowany, lepiej połączony z Europą" - podsumował prezydent.
Prezydent obiecał inwestycje w wysokości 1,5 mld euro w służbę zdrowia, bezpieczeństwo i szkolnictwo tego drugiego pod względem wielkości miasta Francji.
Macron ogłosił również rewolucyjną zmianę zasad panujących we francuskiej edukacji, w 50 eksperymentalnych placówkach w Marsylii dyrektorzy będą mogli wybierać nauczycieli. Francuscy nauczyciele, mający status funkcjonariuszy publicznych, są delegowani przez ministerstwo edukacji do szkół według przydziałów. Zdarza się, że nie radzą sobie w pracy z trudną młodzieżą.
Prezydent zapowiedział także zdecydowaną walkę z procederem handlu ludźmi. Obiecał przydzielenie w tym roku dodatkowych 200 policjantów i ustawienie 500 kamer w ramach polityki zwalczania handlu narkotykami oraz żywym towarem, jak również 8 mln euro na wzmocnienie posterunków policji oraz 150 mln euro na utworzenie nowych.
Szef francuskiego państwa ogłosił, że do Marsylii zostanie oddelegowanych kilkunastu dodatkowych sędziów oraz trzy nowe grupy śledczych policji sądowej, by przyspieszyć działanie wymiaru sprawiedliwości.
Macron obiecał remonty obiektów kulturalnych i sportowych oraz inwestycje państwa w sektor kultury i infrastrukturę społeczną, co ma kosztować około 30 mln euro. Według planu, w tzw. trudnych środowiskach ma pracować dodatkowo 60 edukatorów i 30 mediatorów. Za około 50 mln euro ma powstać ośrodek opiekuńczy dla samotnych matek lub matek będących ofiarami przemocy domowej.
Wśród kolejnych zapowiedzi Macrona znalazło się wsparcie państwa w odrestaurowaniu około 10 tys. kamienic w mieście. Trzy lata temu w Marsylii zawaliły się dwa budynki, zginęło osiem osób.
Na wparcie infrastruktury medycznej ma zostać wydane 169 mln euro. Prezydent zapowiedział, że w ubogich dzielnicach miasta będzie pracowało więcej lekarzy.
Plan dla Marsylii obejmuje także remont 174 szkół, które zdaniem władz "znajdują się w stanie krytycznym", oraz utworzenie od początku roku szkolnego 2022/2023 10 tzw. mikrouczelni i 10 mikroliceów. W każdej klasie tych placówek ma się uczyć ok. 20 uczniów, którzy porzucili system edukacji. Zadaniem nowych szkół będzie "przywrócenie tych osób do systemu edukacji".
W trudnych dzielnicach mają powstać trzy "węzły przedsiębiorczości", w których młodzi ludzie otrzymają bezpłatne porady, mentoring i wsparcie w prowadzeniu własnych biznesów.
Macron obiecał też mieszkańcom Marsylii "duży projekt audiowizualny", czyli otwarcie szkół i techników branży filmowej.
Prezydent potwierdził również, że państwo zapewni finansowanie rozbudowy lotniska Marseille-Provence w miejscowości Marignane. Kolejne środki mają zostać wydane na automatyzację metra, stworzenie czterech nowych linii tramwajowych i pięciu linii autobusowych, co powinno umożliwić połączenie komunikacyjne północy z południem miasta. W planach jest również linia kolejowa.
Z Paryża Katarzyna Stańko (PAP)
Fot.: port.fr