Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wyraziła pogląd, że współpraca UE i Rosji w dziedzinie energetyki , w tym budowany obecnie rurociąg Nord Stream 2, nie przyczyni się do modernizacji Rosji i jej gospodarki i nie wywoła przemian w tym kraju.
Występując na konferencji prasowej w nocy z poniedziałku na wtorek podsumowującej pierwszy dzień szczytu Rady Europejskiej, von der Leyen powiedziała m. in., że "to co widzimy w Rosji obecnie to gospodarka, której w znacznym stopniu brakuje modernizacji i która jest bardzo mocno uzależniona od dochodów z energetyki".
Uważam, że taka współpraca w dziedzinie energetyki nie spowoduje modernizacji (Rosji) i nie przyniesie żadnych realnych zmian - dodała.
Szefowa KE zaznaczyła jednocześnie, że "Rosja i UE są skazane na wspólną przyszłość".
Czytaj także:
Nord Stream 2 AG wyłączone spod amerykańskich sankcji [analiza / komentarz]
Horała: decyzje USA ws. sankcji na Nord Stream 2 muszą budzić niepokój
USA odstąpią od sankcji na firmę budującą Nord Stream 2 ''ze względu na bezpieczeństwo narodowe''
Uzasadniając tę ocenę, Ursula von der Leyen przypomniała, że Rosja jest największym sąsiadem UE i pozostaje "źródłem handlu i inwestycji".
Sprawa stosunków z Rosją była jednym z tematów dyskutowanych podczas pierwszego dnia szczytu Rady Europejskiej.
W przyjętych konkluzjach Rada ka potępiła "nielegalne, prowokacyjne i destrukcyjne" działania Rosji skierowane przeciwko UE i jej państwom członkowskim. Podkreśliła jedność i solidarność Unii w obliczu takich aktów, a także poparcie dla wschodnich partnerów.
jm/