Sejmowa komisja gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej skierowała w środę do drugiego czytania rządowy projekt noweli ustawy o bezpieczeństwie morskim. Nowe przepisy zakładają m.in. sprawniejsze przekazywanie służbom ratowniczym informacji o liczbie pasażerów na statku w razie wypadku.
Komisja gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej zarekomendowała przyjęcie projektu Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej z poprawkami o charakterze doprecyzowującym.
Nowe przepisy zakładają sprawniejsze przekazywanie służbom informacji o liczbie pasażerów na statku w razie wypadku czy wprowadzenie jednolitych zasad przeprowadzania inspekcji na promach. Nowelizacja wdroży do polskiego prawa regulacje dwóch unijnych dyrektyw dotyczących bezpieczeństwa na statkach pasażerskich.
"Projekt przewiduje zapewnienie bezpośredniego i natychmiastowego dostępu do danych osób podróżujących na statkach pasażerskich dla służb prowadzących akcje poszukiwawczo-ratownicze" - powiedział wiceminister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Grzegorz Witkowski.
"Rynek promowy i towarowy na Bałtyku rośnie z roku na rok, polskie porty się rozwijają, jest coraz więcej zawinięć coraz większych statków, a co za tym idzie coraz większa liczba załóg znajduje się na Bałtyku" – kontynuował Witkowski. Jak dodał, "nasz sprzęt, sprzęt SAR-u (służba ratownictwa morskiego - PAP) jest niewystarczający, więc tym bardziej potrzebujemy tego typu rozwiązań”.
"Armatorzy będą przekazywać dane osobowe pasażerów bezpośrednio do Krajowego Pojedynczego Punktu Kontaktowego, czyli systemu informatycznego administracji morskiej, co przyczyni się do zwiększenia ich dostępności dla służb ratowniczych, a tym samym zwiększenia efektywności działań ratowniczych" – podkreślał Witkowski.
Centrum Informacyjne Rządu informowało, że w projekcie upraszcza się wymogi dotyczące przekazywania informacji o liczbie i tożsamości osób znajdujących się na pokładzie statku. "Umożliwi to ich natychmiastowe udostępnienie w razie wypadku Morskiej Służbie Poszukiwania i Ratownictwa oraz innym podmiotom zaangażowanym w akcję ratowniczą. Armatorzy jachtów komercyjnych będą mogli przekazywać informacje o pasażerach nimi podróżujących za pomocą aplikacji mobilnej, a do końca 2020 r. – również tak jak dotychczas, czyli w postaci papierowej" - wyjaśniono. W uzasadnieniu do projektu czytamy, że tym samym zniknie wymóg prowadzenia przez armatorów systemów rejestracji informacji dotyczących pasażerów, zatwierdzanych obecnie i kontrolowanych przez dyrektorów urzędów morskich.
Nowe rozwiązania mają także zapewnić jednolite zasady przeprowadzania inspekcji na statkach pasażerskich typu ro-ro, przystosowanych do wtaczania i wytaczania pojazdów drogowych lub szynowych, a także na szybkich statkach pasażerskich, przewożących powyżej 12 osób na liniach regularnych. "Celem nowych przepisów jest włączenie inspekcji przeprowadzanych na tego typu statkach w system inspekcji przeprowadzanych przez państwo bandery (na statkach o polskiej przynależności) i państwo portu (na statkach pływających pod obcą banderą)" - podało CIR.
Nowe przepisy mają zapewnić stosowanie jednolitych zasad dotyczących przeprowadzania inspekcji na statkach obcych bander zawijających do polskich portów. Obowiązkowe inspekcje statków ro-ro (m.in. promów) będą włączone w system inspekcji przeprowadzanych przez państwo portu. "Oznacza to maksymalne wydłużenie czasu, w którym statek może być eksploatowany do celów komercyjnych, przy jednoczesnym ciągłym zapewnianiu wysokich standardów bezpieczeństwa" - dodano.
Nowe przepisy ujednolicą też wymogi dotyczące inspekcji na statkach pasażerskich typu ro-ro w żegludze krajowej. Rozwiązanie to ma zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa pasażerom przy jednoczesnym uwzględnieniu potrzeb dotyczących usług. Inspekcje będą odbywać się dwa razy w roku, w odstępie nie krótszym niż cztery miesiące i nie dłuższym niż osiem miesięcy - wyjaśniono.
autor: Kacper Reszczyński