Inne

Już ponad tonę śniętych ryb odłowiono od niedzieli w Kanale Gliwickim między śluzami Sławięcice i Rudziniec – podały w poniedziałek Wody Polskie. Minister klimatu Anna Moskwa poinformowała, że stwierdzono tam "duże występowanie alg".

PGW Wody Polskie Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach poinformowały w poniedziałek, że służby Wód Polskich w Gliwicach wraz ze strażą pożarną i strażą rybacką na bieżąco odławiają znajdowane w wodach tego odcinka kanału śnięte ryby. "Ich ilość oszacowano na ponad tonę" – podano w komunikacie.

W celu uniemożliwienia przemieszczenia się śniętych ryb na pozostałe odcinki drogi wodnej w poniedziałek wstrzymana została żegluga przez śluzy Sławięcice i Rudziniec na Kanale Gliwickim. Czynności mające na celu ustalenie przyczyn zdarzenia podejmują na miejscu Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i powiatowy inspektor weterynarii. Strażacy wykonali badania dna kanału sonarem, nie wykazały one jednak obecności żadnych niebezpiecznych materiałów.

Występowania martwych ryb nie odnotowano na innych odcinkach tej drogi wodnej, na których kontynuowany jest również stały monitoring wód. Jest on także prowadzony na znajdującym się na obszarze administracji Wód Polskich w Gliwicach fragmencie Odry, Odrzańskiej Drogi Wodnej i innych cieków.

W poniedziałek odbyło się posiedzenie Wojewódzkiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w sprawie sytuacji na Kanale Gliwickim. W jego trakcie minister klimatu i środowiska Anna Moskwa poinformowała w mediach społecznościowych, że "dotychczasowe wyniki badań stwierdziły duże występowanie alg".

Jak podało w poniedziałkowym raporcie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, śnięte ryby zaobserwowano w niedzielę rano w pobliżu śluzy Rudziniec, na granicy województw śląskiego i opolskiego.

Na III Sekcji Kanału Gliwickiego ujawniono śnięte ryby. Wody Polskie oraz Państwowa Straż Pożarna przystąpiły do akcji wyławiania. Do godziny 20.30 wyłowiono około 500 kg śniętych ryb. Działania będą kontynuowane w dniu 5 września - poinformowały służby kryzysowe.

Po raz pierwszy śnięte ryby w Kanale Gliwickim - na innym odcinku niż obecnie - zaobserwowano w marcu br. Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej (RZGW) Wód Polskich w Gliwicach oraz służby wojewody śląskiego wielokrotnie podkreślały jednak, że nieuzasadnione jest wiązanie tej sytuacji z późniejszym pomorem ryb w Odrze w województwach dolnośląskim i lubuskim.

Wody Polskie zapewniały, że nie były bierne w związku z marcowym śnięciem ryb w jednej z sekcji Kanału Gliwickiego, ale podjęły wówczas szereg działań zgodnie ze swoimi kompetencjami. Swoje działania w sprawie zrelacjonował także Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Katowicach. W informacjach Wód Polskich akcentowano, że marcowy punktowy pomór ryb w VI sekcji (końcowej) Kanału Gliwickiego i basenach portowych spółki Śląskie Centrum Logistyki w Gliwicach stosunkowo szybko ustąpił, a sprawę bada nadal gliwicka policja.

Gliwicki RZGW podkreślał 11 sierpnia br., że ani sytuacji w marcu br. w VI sekcji Kanału Gliwickiego, ani jednostkowych przypadków śnięcia ryb w Kanale Kędzierzyńskim (blisko Odry) oraz w II sekcji Kanału Gliwickiego - śluza Nowa Wieś, "w żaden sposób nie należy łączyć ani utożsamiać" z rozpoczętym z końcem lipca masowym pomorem ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół.

autorka: Anna Gumułka

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0845 4.1671
EUR 4.2992 4.386
CHF 4.6143 4.7075
GBP 5.1641 5.2685

Newsletter