Inne

  Ceny ropy na giełdzie w Nowym Jorku mocno zwyżkują po uznaniu przez Rosję niepodległości "republik ludowych" we Wschodniej Ukrainie i planach wysłania w ten region "sił pokojowych", co dramatycznie eskaluje konflikt wokół Ukrainy - informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na marzec kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 94,40 USD, wyżej o 3,66 proc.

Brent na ICE w Londynie w dostawach na kwiecień jest wyceniana po 97,36 USD za baryłkę, wyżej o 2,07 proc.

Rosyjska Rada Bezpieczeństwa opowiedziała się w poniedziałek za uznaniem niepodległości "republik ludowych" we wschodniej Ukrainie, o co apelowali ich liderzy.

Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości "republik ludowych".

Putin polecił też Ministerstwu Obrony "podtrzymanie pokoju" przez rosyjskie siły zbrojne na tych terytoriach. Na razie nie ma szczegółów ilu rosyjskich żołnierzy może wejść na Ukrainę, ani kiedy to może nastąpić.

Moskwa wcześniej oskarżała Ukrainę o znaczące rozmieszczenie ukraińskich żołnierzy na linii kontaktu z separatystami w Doniecku i Ługańsku.

Eksperci wskazują, że nasilający się impas oraz możliwe zastosowanie sankcji ze strony Stanów Zjednoczonych i krajów Europy może mocno zaburzyć notowania na rynkach surowców, w tym ropy naftowej.

"Ceny ropy mogą wzrosnąć o 10 USD na baryłce i bardzo szybko osiągnąć poziom 100 USD, jeśli rosyjski eksport ropy zostanie obłożony sankcjami z powodu kryzysu na Ukrainie" - ocenia Sri Paravaikkarasu, dyrektor Asia Oil w FGE. "Rynek naftowy będzie znajdował się +na ostrzu noża+ w ciągu najbliższych kilku miesięcy w czasie eskalacji napięć na +froncie rosyjskim+" - wskazuje.

Paravaikkarasu ocenia, że chociaż nie oczekuje się, że cały eksport rosyjskiej ropy - na poziomie ok. 7 mln baryłek dziennie - zostanie obłożony sankcjami, to wiele rafinerii, zwłaszcza w Europie już unika dostaw rosyjskiego surowca.

Tymczasem nadal trwają prace nad ożywieniem porozumienia nuklearnego z Iranem.

"Potencjalne porozumienie z tym krajem nie zostało jeszcze wycenione, a ok. 1 mln baryłek dziennie dodatkowej ropy może powrócić na światowy rynek paliw do kwietnia, jeśli Zachód i Iran osiągną ugodę" - uważa Paravaikkarasu. 
Na tankowcach zmagazynowane są duże ilości irańskiej ropy, która mogłaby bardzo szybko trafić na rynek. "Mimo to, potencjalny powrót irańskiej ropy nie przyniesie na razie żadnej +ulgi+ dla cen surowca, jeśli napięcia na linii Rosja-Ukraina jeszcze się nasilą" - podkreśla.

Ceny ropy mogą spaść poniżej 80 USD za baryłkę w IV kw., ponieważ wzrasta podaż surowca, a wyższe ceny osłabiają popyt na ropę. Ryzyka geopolityczne mogą do tego czasu zmaleć.

Z kolei w swoim komentarzu surowcowmym DM BOŚ SA stwierdził, że cena ropy naftowej coraz bardziej zbliża się do 100 USD za baryłkę i komentuje: "Jak można się było spodziewać, zaczęły pojawiać się pierwsze reakcje na te informacje ze strony państw zachodnich. Na razie brakuje w nich konkretnych wzmianek dotyczących rosyjskiego sektora naftowego, ale ceny ropy są podtrzymywane wysoko przez sam fakt, że Rosja to jeden z kluczowych producentów ropy naftowej na świecie, więc konflikt na Ukrainie może odbić się na pewnych zaburzeniach na światowym rynku naftowym".

Grafiika: PBS 

Zaloguj się, aby dodać komentarz

Zaloguj się

1 1 1 1

Źródło:

Waluta Kupno Sprzedaż
USD 4.0777 4.1601
EUR 4.2961 4.3829
CHF 4.6158 4.709
GBP 5.1533 5.2575

Newsletter