The Mission to Seafarers, organizacja wspierająca załogi statków handlowych na całym świecie, rozpoczyna nową kampanię, której celem jest rozwiązanie problemów marynarzy w związku z trwającą pandemią COVID-19.
Obecnie, przez pandemię koronawirusa i utrudnienia w podróżowaniu, ponad 200 000 marynarzy nie może być zwolnionych z obowiązków po właściwym terminie zakończenia kontraktów lub swojej zmiany w pracy.
The Mission to Seafarers przeznaczyła 600 tys. funtów na realizację programu "Flying Angel", mającego przynieść znaczące korzyści dla całej branży, m.in. zapewnić zespołom portowym środki ochrony osobistej, a w celu bezpiecznego transportu marynarzy oraz zapewnienia im bezpieczeństwa i zdrowia, przystosować pojazdy, w tym parawany między kierowcą a pasażerami, oraz środki sanitarne.
Wśród ostatnich przypadków było ponad 100 marynarzy, którzy utknęli w Wielkiej Brytanii, nie mogąc wrócić do domu po zamknięciu granic w Indiach.
Z uwagi na coraz trudniejsze zejście na ląd i ograniczony dostęp do statków, organizacja wyraziła także obawy o stan zdrowia psychicznego marynarzy. Udowodniono już, że technologia może znacząco poprawić samopoczucie, szczególnie dzięki upowszechnieniu korzystania z cyfrowej służby kapelańskiej, dostępnej dla marynarzy przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu i sponsorowanej przez Seafarers UK i Marine Society przez pierwsze sześć miesięcy.
AL, z mediów
tak samo tym wszytkim organizacjom nie przychodzi do glowy, ze jedyne czego nam potrzeba to powrot do domu
nic wiecej nic mniej
PortalMorski.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.