Gospodarka niewątpliwie zostanie bardzo mocno uderzona ze względu na epidemię koronawirusa, co najmniej tak mocno, jak paręnaście lat temu - powiedział premier Mateusz Morawiecki po posiedzeniu Rady Gabinetowej. Dlatego też - jak dodał - reakcja jego rządu jest natychmiastowa.
Premier podkreślał, że w czasie epidemii koronawirusa musimy się troszczyć nie tylko o zdrowie własne i publiczne, ale też o "zdrowie gospodarki". "Gospodarka niewątpliwie ze względu na epidemię koronawirusa zostanie bardzo mocno uderzona, zostanie uderzona co najmniej tak mocno jak paręnaście lat temu, a są już prognozy, które mówią, że może to być uderzenie jeszcze mocniejsze" - powiedział Morawiecki.
Stwierdził jednocześnie, że reakcja jego rządu i prezydenta Andrzeja Dudy jest natychmiastowa. "I to jest bardzo ważne, ponieważ dzisiaj potrzebujemy bardzo mocno nadziei - nadziei na to, że będzie lepsze jutro, że potrafimy poprzez odpowiednie mechanizmy, poprzez zastosowanie wielu działań prawnych, finansowych, inwestycyjnych, gospodarczych doprowadzić do zamortyzowania negatywnych skutków koronawirusa" - mówił szef rządu.
Dlatego też - dodał - rząd wraz z prezydentem od kilku tygodni pracował nad rozwiązaniami w tej sprawie. Podziękował Andrzejowi Dudzie za "osobiste zaangażowanie" w prace Rady Gabinetowej, jak i zespołów roboczych, które przygotowywały specjalny plan dla pracowników, przedsiębiorców, plan płynnościowy dla sektora finansowego, ale też dla służby zdrowia i plany inwestycyjne.
W środę odbyło się posiedzenie zwołanej przez prezydenta Rady Gabinetowej poświęcone pakietowi pomocowemu dla gospodarki w związku z negatywnymi skutkami epidemii koronawirusa. Po posiedzeniu, premier Mateusz Morawiecki poinformował na Facebooku powstaniu projektu pod nazwą: Gospodarcza i społeczna tarcza antykryzysowa dla bezpieczeństwa przedsiębiorców i pracowników w związku z pandemią wirusa SARS-Cov-2.
autor: Marta Rawicz