Jednym z kluczowych haseł, jakie przyświecają dziś europejskim armatorom, to "firma świadoma środowiska". Przejawia się to nie tylko w udoskonalaniu floty, która staje się coraz bardziej ekologiczna, ale również poprzez udział w wielu inicjatywach, których celem jest otaczanie troską środowiska morskiego.
DFDS, Stena Line, P&O Ferries czy Condor Ferries znajdują się wśród tych przewoźników promowych, które ściśle współpracują z organizacjami zajmującymi się ochroną oraz badaniem mórz i oceanów. W ramach swojej działalności regularnie wspierają oni działania przedstawicieli organizacji non-profit, zajmujących się ochroną zwierząt morskich. Dzięki temu z pokładów ich promów regularnie prowadzone są obserwacje różnych gatunków, w tym również tych rzadkich czy uznawanych za zagrożone.
Jedną z organizacji, która cieszy się wsparciem wielu armatorów, jest MARINElife. Przedstawiciele tej fundacji pochwalili się właśnie, że rok 2016 r. był dla niej bardzo pracowity. Wolontariusze MARINElife prowadzili obserwacje na 22 trasach obsługiwanych przez promy pasażerskie oraz towarowe, współpracując m.in. ze Stena Line, Seatruck Ferries, Condor Ferries, P&O Ferries czy DFDS. Wśród tras, na których stale pojawiają się przedstawiciele fundacji, znajdują się tak popularne połączenia, jak: Dover-Dunkierka, Dover-Calais, Liverpool-Dublin, Newhaven-Dieppe, Hull-Zeebrugge czy Immingham-Goteborg.
PromySkat.pl