Kolejne opóźnienie remontu znanej w regionie mariny żeglarskiej w Lubczynie. Lubczyna, począwszy od 2010 roku, miała się stać częścią Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego. Jednak, aby dostać unijne dofinansowanie, potrzebny był tak zwany wkład własny, czyli pieniądze gminy.
Poprzedni burmistrz modernizację za około 20 milionów złotych popierał, po wyborach nowa władza oceniła, że inwestycja jest za droga, jak na możliwości budżetu. Plany okrojono - wpłynęły propozycje firm, które przekraczały założony budżet 8 milionów. - W tej chwili z projektantem pracujemy nad weryfikacją niektórych rozwiązań technicznych, negocjujemy umowę nadzoru, ale terminy jesienne przeprowadzenia kolejnego przetargu są realne i konieczne - zapowiada burmistrz Robert Krupowicz.
Jeżeli jesienią uda się przejść przez całą procedurę przetargową, prace - pogłębienie toru wodnego oraz remont nabrzeży - ruszą nie wcześniej jak wiosną przyszłego roku.
Paweł Palica