Gdynia ma spore szanse stać się organizatorem żeglarskich mistrzostw świata w 2014 roku. Jest już w finałowej siódemce miast ubiegających się o to prawo. Zdaniem polskiej delegacji, która przedstawiała kandydaturę Gdyni w siedzibie Międzynarodowej Federacji Żeglarstwa (ISAF) w Southampton w Anglii, po prezentacji jesteśmy jednym z faworytów.
- Nadzieje na przyznanie nam organizacji tej imprezy mamy całkiem spore - mówi Stanisław Szwabski, przewodniczący Rady Miasta Gdyni. - Prezentacja, którą tam przedstawiliśmy, jak i rozmowy z przedstawicielami ISAF, wypadły bardzo pomyślnie. Zebraliśmy sporo pochwał za przygotowany projekt. Udało nam się też przy okazji nawiązać kontakt z władzami światowego żeglarstwa.
W zwycięstwo Gdyni wierzy też Tomasz Chamera, dyrektor sportowy Polskiego Związku Żeglarskiego.
- Wypadliśmy bardzo dobrze - twierdzi. - A naszym ogromnym atutem jest fakt, iż Gdynia ma już doświadczenie w organizowaniu wielkich imprez żeglarskich, których przykładem jest choćby Gdynia Sailing Days, kolejnym - polskie medale olimpijskie i żeglarskie osiągnięcia w innych imprezach międzynarodowych.
Mocną stroną Gdyni są też istniejąca infrastruktura żeglarska, niewymagająca już wielkich nakładów inwestycyjnych, dostępność komunikacyjna miasta, a także samo położenie - wyścigi można rozgrywać blisko brzegu, a plaże i bulwar będą doskonałymi punktami do obserwowania zmagań zawodników.
Szanse Gdyni zwiększa też fakt, iż tylko trzech kontrkandydatów to miasta europejskie, a trudno sobie wyobrazić, że kolejna wielka impreza sportowa odbędzie się z dala od Starego Świata. W finale pozostały bowiem poza Gdynią Haga (Holandia), Santander (Hiszpania), Busan (Korea), Kingston (Kanada), arena zmagań żeglarskich podczas ostatniej olimpiady Qingdao (Chiny) oraz Aarhus (Dania).
Ogłoszenie werdyktu ma nastąpić 18-20 lutego br.
Agata Grzegorczyk, Marcin Lange
Inne
Żeglarskie mistrzostwa świata w Gdyni?
03 lutego 2011 |
Źródło: